Kluby z Mediolanu wygrały w 19. kolejce Serie A

cristiano barni / Shutterstock.com

Po serii meczów bez wygranej w końcu zwycięstwo odniósł AC Milan.

Rossoneri pokonali w meczu domowym SPAL. Także drugi klub z Mediolanu, Inter, sięgnął po trzy punkty.

Trudny czas

Dla Milanu grudzień był fatalny. Zespół ten spisywał się tak słabo, że wypadł z pierwszej czwórki w tabeli. Coraz częściej mówiło się też o ewentualnym zwolnieniu Gennaro Gattuso. Nie dziwi więc, że pojedynek ze SPAL został potraktowany przez piłkarzy tego klubu naprawdę poważnie. Mimo tego to goście objęli prowadzenie już w 13. minucie spotkania. Na prowadzenie wyprowadził swój zespół Petagna, a asystę przy tym golu zanotował Cionek. Na szczęście dla fanów gospodarzy Milan wyrównał już trzy minuty później. Gola wyrównującego zdobył Castillejo. W drugiej połowie Rossoneri dążyli do zwycięstwa i w 64. minucie zdobyli trafienie na 2:1. Na listę strzelców wpisał się Higuain. Do końca spotkania gospodarze utrzymali prowadzenie i mogli świętować zwycięstwo.

Jeden gol w meczu

Po ostatniej wygranej z Napoli Inter zbliżył się do wicelidera na pięć punktów. Aby utrzymać dystans do tej ekipy, drużyna z Mediolanu musiała sięgnąć po trzy punkty w wyjazdowym meczu z Empoli. Ostatni raz Empoli potrafiło wygrać u siebie z Interem w 2006 roku, dlatego mecz miał jednego faworyta. Gospodarze już w pierwszej połowie zmuszeni byli przeprowadzić dwie zmiany. W całym spotkaniu długo utrzymywał się bezbramkowy remis. Dopiero w 72. minucie padł pierwszy i jak się później okazało jedyny gol w meczu. Jego autorem był Keita Balde. Inter z problemami sięgnął po trzy punkty i nadal plasuje się na trzecim miejscu.

Pogrom na wyjeździe

Najwięcej bramek padło w starciu Sassuolo z Atalantą. Goście nie dali szans gospodarzom. Już do przerwy prowadzili oni 2:0 po trafieniach Zapaty i Gomeza. Po zmianie stron kontaktowe trafienie zaliczył Duncan, lecz Atalanta ponownie prowadziła dwoma golami dzięki bramce Manciniego. Sassuolo nie odpuszczało i znowu zbliżyło się na jednego gola po drugiej w tym meczu bramce Duncana. W ostatnim dwudziestu minutach strzelali już jednak tylko goście. Trzy gole w tym czasie strzelił Ilicić, dzięki czemu skompletował hattricka, a Atalanta wygrała aż 6:2.

Lazio traci punkty

Niespodziewanie punkty na własnym boisku straciło Lazio. Podopieczni Simone Inzaghiego podejmowali Torino i w doliczonym czasie gry pierwszej połowy stracili gola na 0:1. Wtedy to rzut karny wykorzystał Belotti. W drugiej połowie gospodarzy stać było tylko na jednego gola. Pięknym strzałem popisał się Milinković-Savić, dzięki czemu zdobył on efektowną bramkę. Obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę. Wygrać na wyjeździe potrafił za to inny klub z Rzymu, Roma. Ekipa ta wygrała 2:0 z Parmą po trafieniach Cristante i Undera w drugiej połowie. Podopieczni Eusebio Di Francesco zajmują szóste miejsce w tabeli.