Klopp pewien utrzymania miejsca w ligowej Top 4

    Klopp pewien utrzymania miejsca w ligowej Top 4

    Fingerhut / Shutterstock.com

    Menedżer FC Liverpoolu Jurgen Klopp odniósł się do coraz bardziej nerwowej sytuacji klubu w kontekście walkę o pierwszą czwórkę.

    The Reds nadal znajdują się na trzecim miejscu w tabeli Premier League, jednak zespół z Liverpoolu jest goniony przez Tottenham oraz Chelsea.

    Niepotrzebna porażka

    W ostatnich trzech spotkaniach Liverpool zdobył zaledwie dwa punkty. Fatalna w skutkach może okazać się ostatnia przegrana w Londynie podczas spotkania z Chelsea. The Blues wygrali niedzielny mecz 1:0 po golu Oliveira Girouda, przez co Liverpool ma nad londyńskim zespołem już tylko 3 punkty przewagi. W spotkaniu było widać zmęczenie podopiecznych Jurgena Kloppa po środowym starciu w Lidze Mistrzów, które Liverpool przegrał 2:4 z Romą. Mimo to angielski zespół awansował do finału Ligi Mistrzów, w którym zmierzy się z Realem Madryt. Drużyna musi jednak obecnie skupić się na ostatnim ligowym spotkaniu, które należy wygrać.

    Mała przewaga

    Obecnie Liverpool znajduje się na trzecim miejscu w tabeli, ma jednak zaledwie punkt przewagi nad czwartym Tottenhamem i trzy nad piątą Chelsea. Londyńskie drużyny mają jednak jeszcze do rozegrania zaległe ligowe mecze. Tottenham zmierzy się jutro z Newcastle, a Chelsea z Huddersfield. W przypadku zwycięstw obu zespołów Liverpool na kolejkę przed końcem spadnie za Tottenham i zrówna się z punktami z Chelsea. Tylko lepszy bilans bramkowy uchowałby ekipę Kloppa przed wypadnięciem z pierwszej czwórki. Wszystko może więc zadecydować się podczas ostatniej ligowej kolejki, kiedy to Liverpool zagra z Brighton. The Reds będą musieli wygrać swoje spotkanie, a wtedy na pewno uzyskają poprzez ligę promocję do kolejnej edycji Champions League.

    Trener spokojny

    O niepewnej sytuacji w tabeli wypowiedział się także sam Klopp – Wszystko jest w porządku tak długo, jak będziemy mieli to w naszych rękach, to dobra sytuacja. Wciąż musimy jednak o to zawalczyć – odparł Klopp za pośrednictwem oficjalnej strony klubu. Jak widać, menedżer The Reds jest spokojny o swój zespół i o to, że drużyna sięgnie po trzy punkty w spotkaniu z Brighton. Nadal należy pamiętać o tym, że Liverpool może zakwalifikować się do następnej edycji Champions League poprzez zwycięstwo w tegorocznym finale tych rozgrywek. Na Liverpool czeka jednak trudne zadanie, Real Madryt Zinedine’a Zidana to obrońca tego tytułu i zdecydowanie lepiej dla Liverpoolu będzie, jeśli zapewni on sobie w weekend miejsce w pierwszej czwórce Premier League.