Kingsley Coman z niesamowitym wyczynem

daykung / Shutterstock.com

W sobotę Bayern Monachium zapewnił sobie kolejny tytuł mistrza Niemiec. Swoje powody do zadowolenia ma też Kingsley Coman.

Zawodnik reprezentacji Francji po raz szósty z rzędu zdobył mistrzostwo dla klubu, który w danym czasie reprezentował.

Kolejne mistrzostwo

Sobotnie mistrzostwo było dla Comana trzecim w barwach Bayernu. Biorąc pod uwagę, że w poprzednich latach zawodnik grał przez rok w Juventusie, które wtedy wygrało Scudetto oraz w PSG, gdzie drużyna ta 2 razy zostawała mistrzem Francji, oznacza to, że Coman ma obecnie 6 mistrzostw z rzędu z trzema różnymi klubami. Wyczyn ten jest o tyle godny podziwu, że Coman nie ukończył jeszcze 22 lat. W każdym z mistrzowskich sezonów przynajmniej raz pojawiał się na boisku. Aktualnie jest podstawowym zawodnikiem w składzie mistrza Niemiec.

Zaczynał we Francji

Coman swoją karierę rozpoczynał w młodzieżowych drużynach PSG. W sezonie 12/13 wystąpił w jednym meczu ligowym, wchodząc na końcówkę spotkania z Sochaux. Rok później rozegrał w Ligue 1 już 2 występy. Warto dodać, że gdy debiutował w ligowym starciu w drużynie z Paryża, nie miał jeszcze ukończonych 17 lat. W tamtym czasie grał również w reprezentacjach młodzieżowych. Po zdobyciu dwóch mistrzostw z PSG, w lipcu 2014 roku trafił do Juventusu.

To tu się rozwinął

Przechodząc do Włoch, Coman był jeszcze mało znanym piłkarzem i to właśnie w Juve jego rozwój był najszybszy. Dostawał dużo szans na grę w Serie A, zadebiutował także w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W lidze w 14 meczach zaliczył 2 asysty, zdobył też gola w pucharze Włoch. W sezonie 15/16 zdołał jeszcze rozegrać jeden mecz ligowy w Starej Damie, jednak później wypożyczony został na dwa lata do Bayernu. Do dobrych spotkań w końcu zaczął dokładać też zdobywane gole.

Główna postać zespołu

Reprezentant Francji wdarł się do Bundesligi przebojem. W pierwszym sezonie w 23 meczach zdobył 4 gole i zaliczył 6 asyst, a w kolejnym strzelił 2 bramki i raz asystował. Bayern z nim w składzie osiągał sukcesy na krajowym podwórku, jednak nadal nie był w stanie konkurować z najlepszymi w Europie. Może się to zmienić w obecnym sezonie. Bawarczycy po raz kolejny przypieczętowali mistrzostwo Niemiec, a Coman ma już 3 gole i 4 asysty. Dodatkowo drużyna z Monachium nadal gra w rozgrywkach Ligi Mistrzów i jest bliska awansu do półfinału tych rozgrywek.

Chce wrócić do Francji

Coman kosztował Bayern najpierw 7 milionów euro za dwuletnie wypożyczenie, a następnie 21 milionów za transfer definitywny przed rokiem. Piłkarz wypowiadał się niedawno na temat swojej przyszłości. Twierdzi, że czuje się w Monachium szczęśliwy i chce tu grać jak najdłużej. Jeśli jednak będzie odchodził, chciałby powrócić do PSG, czyli drużyny, w której rozpoczynał karierę. Zawodnik uważa paryski klub za jeden z największych na świecie. Na razie jednak przed nim walka w Lidze Mistrzów i na mistrzostwach świata w Rosji.