Kara dla Górnika anulowana

    Kara dla Górnika anulowana

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Najwyższa Komisja Odwoławcza podjęła decyzję o przywróceniu Górnikowi Zabrze 3 punktów zabranych w związku z zajściami w meczu z Piastem Gliwice.

     

    NKO przyjęła odwołanie Górnika w sprawie trzech ujemnych punktów, którymi zabrzański zespół został ukarany po meczu z Piastem. Dodatkowo Górnikowi zwiększono karę pieniężną z 40 do 60 tysięcy złotych. Decyzja o utrzymaniu wyniku meczu jako walkower na niekorzyść Piasta została utrzymana.

     

    Niedokończony mecz

     

    Całe zamieszanie zaczęło się w 26. kolejce Lotto Ekstraklasy, kiedy to w derbach Śląska Piast podejmował Górnika. Gospodarze prowadzili 1:0, jednak w 81. minucie spotkania mecz został przerwany. Górnik na swoich sektorach zaczął palić flagi gospodarzy, to właśnie wtedy Piast zniszczył płot oddzielający trybunę, na której siedzieli najzagorzalsi fani Piasta od murawy. Na boisko wkroczyła nawet policja. Pomimo uspokojenia nastrojów wśród kibiców, nie pozwolono na dokończenie spotkania. Zirytowany całym zajściem był szkoleniowiec gospodarzy Waldemar Fornalik, który nie przebierał w ostrych słowach po meczu. Nie ma się co dziwić, Piast zaciekle walczy o utrzymanie, a utrata prowadzenia w meczu w taki sposób zdenerwowałaby niejednego szkoleniowca. Sprawa walkowera była niemal pewna już po przerwaniu tego meczu.

     

    Dziwna decyzja Komisji Ligi

     

    Piast usilnie starał się, aby mecz dokończyć od minuty, kiedy go przerwano. Górnik jednak nie był zbyt chętny do przyjęcia tej propozycji, skoro wszystko wskazywało na to, że wygra spotkanie walkowerem. Ostatecznie sytuację „rozwiązała” Komisja Ligi, która ukarała gospodarzy walkowerem. Ta decyzja nie mogła dziwić, jednak dodatkowa informacja o odjęciu Górnikowi 3 punktów sprawiła, że nie tylko wśród kibiców, ale także wśród dziennikarzy zawrzało. Nieprzychylnie o tej decyzji wypowiadał się prezes PZPN Zbigniew Boniek. To właśnie on dziś na twitterze podał informację o zwróceniu Górnikowi trzech punktów.

     

    Zamieszania nie będzie

     

    Dzisiejsza decyzja NKO sprawiła, że nie dojdzie do sytuacji, w której to po 30. kolejkach nie będzie można ustalić terminarza grupy mistrzowskiej i spadkowej. Górnik zapewne dalej odwoływałby się do kolejnych instancji i prawdopodobnie odwołanie w końcu zostałoby rozpatrzone pozytywnie, co mogłoby sparaliżować rozgrywki w Polsce. Podobna sytuacja miała miejsce kilka lat temu, kiedy to Lechia Gdańsk została ukarana odjęciem jednego punktu. W związku z tamtym zamieszaniem, kiedy to punkt przywracano, po czym zabierano go ponownie, zmienił się skład grupy mistrzowskiej. Ruch Chorzów zastąpił w niej Podbeskidzie Bielsko-Biała, które wtedy spadło z ligi. Nie ma co ukrywać, że podobne zawirowania w tym sezonie nie wyszłyby nikomu na dobre.