Jerzy Brzęczek selekcjonerem reprezentacji Polski

Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

Dzisiaj Polski Związek Piłki Nożnej ogłosił nazwisko nowego selekcjonera polskiej kadry.

Niespodziewanie to Jerzy Brzęczek poprowadzi drużynę narodową w najbliższych latach, czeka go więc dużo pracy.

Krótko szukali

Od poinformowania, że z reprezentacji Polski odchodzi dotychczasowy selekcjoner Adam Nawałka, nie minęło wiele czasu. Mimo tego PZPN już znalazł następcę. Polski związek zdecydował się postawić na Polaka, jednak nie miało to być wcale takie pewne. W związku ze znajomością rynku włoskiego przez Zbigniewa Bońka selekcjonerem miał zostać trener z tego kraju, jednak ciężko byłoby ściągnąć szkoleniowca z górnej półki. Być może z tego względu PZPN postanowił postawić na Polaka. Po tym, jak Michał Probierz stwierdził, że nie poprowadzi reprezentacji, głównym faworytem był właśnie Jerzy Brzęczek i to on okazał się wyborem prezesa Bońka.

Miał zostać w Płocku

Rok temu Wisła Płock tuż przed rozpoczęciem sezonu znalazła się w trudnym położeniu, ponieważ szybko musiała znaleźć nowego trenera. Wybór padł właśnie na Jerzego Brzęczka i wtedy wiele osób zastanawiało się, czy była to dobra decyzja. Jak się okazało, Brzęczek świetnie poradził sobie w Płocku i zajął ostatecznie piąte miejsce w tabeli, walcząc do końca o grę w europejskich pucharach. Szkoleniowiec przedłużył kontrakt z Wisłą, a po tym, jak zainteresowana nim była Legia, klub wydał nawet specjalne oświadczenie, w którym poinformował, że szkoleniowiec nie odejdzie z zespołu. Biorąc jednak pod uwagę, że starania o trenera rozpoczął PZPN, Wisła nie robiła szkoleniowcowi większych problemów i porozumiała się z krajowym związkiem.

Ogłoszą oficjalnie

Dzisiejsza informacja została już oficjalnie potwierdzona, jednak na specjalną konferencję prasową z nowym selekcjonerem będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Prezentacja szkoleniowca jako trenera kadry odbędzie się w poniedziałek, 23 lipca. Co do decyzji na temat desygnowania na stanowisko selekcjonera Jerzego Brzęczka kibice mają podzielone zdania. Część twierdzi, że to nie najlepszy wybór i lepszą opcją byłby trener z zagranicy. Pozostali mówią, że należy poczekać na rezultaty pierwszych spotkań i grę reprezentacji pod wodzą nowego selekcjonera i wtedy będzie można powiedzieć więcej na temat tego, czy jego wybór był dobrą decyzją. Już jesienią Polska stoczy boje z Włochami i Portugalią w Lidze Narodów, wtedy zobaczymy, jak nowy trener wpłynął na grę reprezentacji.