Jerzy Brzęczek przedłużył kontrakt z Wisłą

Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

Wisła Płock podpisała nowy kontrakt z Jerzym Brzęczkiem – poinformowała oficjalna strona klubu z Mazowsza.

Płocczanie pod wodzą Brzęczka radzą sobie w lidze bardzo dobrze. Wisła zapewniła już sobie awans do grupy mistrzowskiej.

Niespodziewana roszada

Zatrudnienie szkoleniowca przed sezonem odbywało się w niecodziennych warunkach. 5 lipca poinformowano, że z klubem pożegnał się dotychczasowy trener Wisły, Marcin Kaczmarek, który prowadził płocki klub przez 5 lat. Powodem miała być scysja z Dominikiem Furmanem, piłkarzem Nafciarzy. Niecały tydzień później klub poinformował o zatrudnieniu nowego szkoleniowca. Wybrany nim został Jerzy Brzęczek, który pozostawał bez pracy. Umowa została podpisana na zaledwie rok, także z końcem obecnego sezonu dobiegłaby końca. W związku z tym zarówno klub, jak i trener ochoczo usiedli do rozmów i doszli do porozumienia. Obecny kontrakt ważny będzie przez kolejne dwa sezony, aż do zakończenia rozgrywek 2019/2020.

Nadzwyczajne wyniki

Zadowolony z przedłużenia umowy jest także prezes Wisły, Jacek Kruszewski. Celem Brzęczka było utrzymanie w ekstraklasie, jednak ten cel klub zdołał wykonać już w połowie marca, kiedy to drużyna zapewniła sobie awans do górnej ósemki. Obecnie Wisła zajmuje piąte miejsce w tabeli z szansami na awans przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego o lokatę wyżej, co oznaczałoby, że Wisła w grupie mistrzowskiej rozegrałaby aż cztery spotkania na własnym boisku. W poprzednim sezonie drużyna z Płocka w całych rozgrywkach wygrała zaledwie dwunastokrotnie i to mimo tego, że grała wtedy ostatnie siedem kolejek w grupie spadkowej. W obecnej kampanii już po 29 kolejkach Wisła ma na swoim koncie 14 zwycięstw. Najlepszymi ligowymi strzelcami dla klubu są obecnie Jose Kante i Nico Varela z sześcioma bramkami dla klubu.

Kariera idzie do przodu

Brzęczek jest byłym reprezentantem Polski. Dla drużyny narodowej rozegrał 42 mecze, w których zdobył 4 bramki. Był kapitanem drużyny olimpijskiej, która w 1992 roku zdobyła srebro na igrzyskach w Barcelonie. Piłkarz przez ponad 10 lat był zawodnikiem austriackich klubów. W Polsce kojarzony jest głównie z Górnikiem, w którym grał przed wyjazdem z kraju oraz tuż po powrocie do niego. Karierę trenerską rozpoczął na stanowisku asystenta Marka Motyki w Polonii Bytom. Następnie prowadził Raków Częstochowa i GKS Katowice, w międzyczasie dostał szanse prowadzenia ekstraklasowej Lechii Gdańsk. Wygląda na to, że Brzęczek na stałe wskoczył do transferowej karuzeli. Młody wiek i bogata kariera zawodnicza na pewno będą działały na plus dla tego szkoleniowca.