Hoffenheim wciąż walczy o Ligę Mistrzów

    Hoffenheim wciąż walczy o Ligę Mistrzów

    aldorado / Shutterstock.com

    Zespół TSG Hoffenheim nie odpuszcza walki o pierwszą czwórkę w Bundeslidze. Już dziś podopiecznych Juliana Nagelsmanna czeka kolejny mecz.

    Popularne Wieśniaki podejmą o 20:30 Hannover 96. Beniaminek musi jeszcze powalczyć o punkty, aby uniknąć gry w barażach o utrzymanie.

    Dwa punkty straty

    Wydawało się, że Hoffenheim nie powtórzy rewelacyjnego wyczynu z poprzedniego sezonu, kiedy to ekipa ta zajęła czwarte miejsce w lidze na koniec rozgrywek. Ostatnio jednak wyniki drużyny są bardzo dobre. Zespół w ostatnich siedmiu meczach zdobył 17 punktów i ma już tylko 2 oczka straty do czwartego Bayeru Leverkusen. Aptekarze zostali rozgromieni w ostatniej kolejce przez Borussię Dortmund i mogą nie poradzić sobie z utrzymaniem czwartej lokaty. Hoffenheim musi też oglądać się za siebie, ponieważ 2 punkty mniej ma RB Lipsk, który także nie powiedział ostatniego słowa w walce o pierwszą czwórkę. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych tygodniach.

    Jesienią lepsi gospodarze

    Biorąc pod uwagę wynik pierwszego spotkania w obecnym sezonie pomiędzy tymi zespołami, wiele do udowodnienia ma Hoffenheim. W grudniu ubiegłego roku, gdy gospodarzem meczu był Hannover, goście nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. O ile jeszcze do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, to po zmianie stron gole zdobywali tylko Die Roten. Najpierw, w 59. minucie Niclas Fullkrug wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Hoffenheim nie poddawało się i próbowało wyrównać, jednak nie stworzyło zbyt wielu dogodnych okazji do zdobycia gola. Co więcej, na pięć minut przed końcem drugi cios zadał Hannover. Tym razem gola zdobył Martin Harnik, a wynik 2:0 utrzymał się do końca spotkania.

    Słaba passa

    Mimo nie najgorszej pozycji w tabeli Hannover plasował się w klasyfikacji w trakcie sezonu jeszcze wyżej. Jedno zwycięstwo w ośmiu ostatnich meczach sprawiło jednak, że podopieczni Andre Breitenreitera mają tylko sześć punktów przewagi nad miejscem barażowym. Mimo coraz gorszej dyspozycji wraz z końcem sezonu zespół powinien utrzymać się w Bundeslidzie. W 2016 roku Hannover spadł z najwyższej klasy rozgrywkowej po spędzonych w niej 14 sezonach z rzędu. Już po roku awansował jednak do Bundesligi z powrotem właśnie dzięki szkoleniowcowi, który przychodząc pod koniec marca ubiegłego roku do klubu, nie przegrał z nim do końca rozgrywek w 2. Bundeslidze żadnego spotkania.

    Uciszyli Bayern

    W ostatniej ligowej kolejce Hannover mierzył się z mistrzem Niemiec, Bayernem Monachium. Mimo dość rezerwowego składu Bawarczycy pewnie wygrali tamto spotkanie 3:0. Po meczu z Hannoverem a przed spotkaniem Ligi Mistrzów z Realem Madryt Uli Hoeness, prezes Bayernu został zapytany o to, czy to, że Bayern rozegrał mecz ligowy, a Real w La Liga odpoczywał, oznacza, że ta przerwa ułatwi zadanie Królewskim. Hoeness odparł, nawiązując do ligowego meczu, że Bayern też miał przerwę, ironizując ze słabej postawy Hannoveru. Drużyna z Dolnej Saksonii nie pozostała dłużna i po środowej porażce Bayernu z Realem umieściła na Twitterze komentarz, w którym odpowiedziała Hoenessowi, że przerwa nie wyszła chyba Bawarczykom na dobre.