Hoffenheim nadal walczy o pierwszą czwórkę

Vlad1988 / Shutterstock.com

Wczoraj w Bundeslidze doszło do pojedynku dwóch ekip mających aspiracje do gry w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów.

Hoffenheim nie dał szans Bayerowi i pewnie wygrał aż 4:1. Zespół Juliana Nagelsmanna nie przegrał tym samym od trzech spotkań.

Chcieli być wyżej

W tym sezonie Hoffenheim nie ma zbyt dużo szczęścia. Licząc tylko rozgrywki ligowe, zespół ten zremisował aż 11 razy, czemu w Bundeslidze może dorównać tylko Freiburg z dziesięciokrotnym podziałem punktów. Dlatego też z kolejki na kolejkę od tego zespołu oddalała się pierwsza czwórka. Warto przypomnieć, że Hoffenheim grał w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów i na pewno fani chcieliby oglądać swój zespół w Champions League także w kolejnym sezonie. Bayer za to rywalizował jeszcze w fazie pucharowej Ligi Europy, lecz niespodziewanie został wyeliminowany przez Krasnodar. Celem dla tej ekipy jest więc już tylko zajęcie miejsca w pierwszej czwórce, co nie będzie takie proste.

Do przerwy wyrównanie

Gospodarze musieli sobie wczoraj radzić bez chociażby Szalaia czy Schulza, natomiast w zespole z Leverkusen do dyspozycji trenera nie był Wendell, który pauzował za żółte kartki. Fani gospodarzy już po 10. minutach mieli powody do radości. Swojego gola zdobył Belfodil, a przy tej bramce asystował mu Kramarić. Bayer jednak bardzo szybko odpowiedział swoim trafieniem. W 17. minucie spotkania na listę strzelców wpisał się Volland. Dalsza część pierwszej połowy była pechowa dla gości. Najpierw murawę musiał opuścić Bellarabi, a zastąpił go Aranguiz. Następnie to samo spotkało Larsa Bendera, za którego na boisku pojawił się Weiser.

Wynik lepszy niż gra

W 51. minucie na boisku w zespole gospodarzy pojawił się Amiri, a w tej samej minucie samobójczego gola zdobył Sven Bender. Dziesięć minut później prowadzenie Hoffenheim było już dwubramkowe. Stało się tak za sprawą gola Belfodila, dla którego było to drugie trafienie w tym spotkaniu. Wynik na 4:1 ustalił Kramarić. Chorwat jest najskuteczniejszym strzelcem Hoffenheim i ma 14 goli na koncie w klasyfikacji strzelców. Co ciekawe więcej sytuacji bramkowych stworzył sobie w drugiej połowie Bayer, lecz na nic się to zdało, skoro zespół ten przegrał tę część gry aż trzema golami. W tabeli ekipa z Leverkusen ma już tylko punkt przewagi nad swoim wczorajszym rywalem i zajmuje siódme miejsce. To już jedenasta porażka Bayeru w lidze w tym sezonie.