Hiszpania wyeliminowana przez gospodarza mistrzostw

    Hiszpania wyeliminowana przez gospodarza mistrzostw

    Marco Iacobucci EPP / Shutterstock.com

    Marco Iacobucci EPP / Shutterstock.com

    Mecz Hiszpanii z Rosją od początku miał jednego faworyta, lecz jak się okazało, spotkanie zakończyło się sensacją.

    Z zaskakująco dobrej strony pokazała się Rosja, która zdołała powstrzymać napór Hiszpanów i wygrała mecz po rzutach karnych.

    Awans bez polotu

    Hiszpania mimo zajęcia pierwszego miejsca w grupie B nadal nie była zespołem, który pozostawiał po sobie fenomenalne wrażenie. La Furia Roja w pierwszych trzech spotkaniach wygrała tylko raz, gdy skromnie pokonała Iran. Oprócz tego podopieczni Fernando Hierro szczęśliwie wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli, remisując w ostatnich minutach mecz z Marokiem, podczas gdy jednocześnie Portugalia straciła gola z Iranem. Te czynniki sprawiły, że Hiszpanie wygrali swoją grupę i w 1/8 finału mogli powalczyć z Rosją. Sborna po wygranych z Arabią Saudyjską i Egiptem miała już pewny awans. W meczu o pierwsze miejsce w grupie Rosja przegrała jednak gładko z Urugwajem i wydawało się, że z mocniejszymi przeciwnikami ta reprezentacja nie jest w stanie pokazać niczego nadzwyczajnego.

    Fatalny początek

    Oprócz tego, że Rosja była od początku stawiana na straconej pozycji przed tym meczem, dodatkowo szybko straciła gola. W 12. minucie rywale wykonywali rzut wolny. Piłka minęła wszystkich i zostali tylko walczący o nią Ignaszewicz i Ramos. Walka o futbolówkę była bardzo zacięta, lecz ostatecznie spadając na ziemię, piłka odbiła się od Rosjanina i wpadła do bramki jego drużyny. Mimo to Rosja się nie poddała i wyrównała jeszcze przed przerwą. Po jednym z rzutów rożnych głową strzelał Dziuba, piłka jednak odbiła się od ręki Pique i sędzia nie zawahał się podyktować jedenastki. Do karnego podszedł właśnie Dziuba i dał swojemu zespołowi remis.

    Dograli do końca

    Przez drugą część meczu Rosja dobrze się broniła, a Hiszpania nie miała pomysłów, jak rozmontować obronę rywala. Z tego powodu mecz zakończył się remisem i musiano zagrać dogrywkę. W niej także nie zobaczyliśmy goli i zgodnie z przepisami oba zespoły musiał przystąpić do strzelania jedenastek. W zespole rosyjskim już wtedy panowała radość, ponieważ reprezentacja tego kraju wykonała plan i w serii karnych miała dużo większe szanse na wyeliminowanie Hiszpanii. Jedynymi strzelcami, którzy nie wykorzystali karnych byli Koke i Aspas, dzięki temu Rosja wygrała serię 4:3 i niespodziewanie awansowała do kolejnej rundy rozgrywek. Bohaterem został Igor Akinfiejew, który bardzo dobrze spisał się podczas serii karnych.

    Hiszpania – Rosja 1:1 (1:1), karne: 3:4

    Gole: Ignaszewicz (sam.) 12′ – Dziuba 41′

    Karne strzelone: Iniesta, Pique, Ramos – Smolov, Ignaszewicz, Gołowin, Czeryszew

    Karne niestrzelone: Koke, Aspas