Pierwszego grudnia 2017 roku w Moskwie odbyło się losowanie grup Mistrzostw Świata. Oficjele federacji, trenerzy oraz inni członkowie sztabów reprezentacyjnych zjawili się w stolicy Rosji aby poznać rywali swoich reprezentacji w trakcie Mundialu rozpoczynające się już niebawem na rosyjskich boiskach.
Każdy zespół, który pojawi na Mistrzostwach Świata w Rosji musiał wcześniej wywalczyć sobie prawo do gry na turnieju w ramach eliminacji kontynentalnych, bądź też późniejszych baraży, w których mogły brać udział poszczególne zespoły. Oto lista uczestników, którzy załapali się na Mundial w Rosji.
Gospodarz: Rosja
Europa: Portugalia, Francja, Niemcy, Serbia, Polska, Anglia, Hiszpania, Belgia, Islandia.
-baraże: Szwajcaria, Szwecja, Dania, Chorwacja.
Afryka: Tunezja, Nigeria, Senegal, Maroko, Egipt.
Azja: Japonia, Korea Południowa, Iran.
-baraż interkontynentalny: Australia.
Ameryka Południowa: Brazylia, Argentyna, Kolumbia, Urugwaj.
-baraż interkontynentalny: Peru.
Ameryka Północna i Środkowa: Meksyk, Kostaryka, Panama.
Losowanie odbywało się według wcześniej ustalonych i dobrze znanych reguł dla wszystkich kibiców. 32 zespoły zostały podzielone na 4 koszyki, według rankingu FIFA. Następnie po jednym zespole z każdego koszyka zostało rozlosowanych 8 grup Mistrzostw Świata. Oto jak wyglądały poszczególne koszyki.
Koszyk 1: Rosja, Niemcy, Brazylia, Portugalia, Argentyna, Belgia, Polska, Francja.
Koszyk 2: Hiszpania, Peru, Szwajcaria, Anglia, Kolumbia, Meksyk, Urugwaj, Chorwacja.
Koszyk 3: Dania, Islandia, Kostaryka, Szwecja, Tunezja, Egipt, Senegal, Iran.
Koszyk 4: Serbia, Nigeria, Australia, Japonia, Maroko, Panama, Korea Płd., Arabia Saudyjska.
Jedynym wyjątkiem od reguły sortowania drużyn według rankingu FIFA jest gospodarz, czyli w przypadku Mistrzostw Świata w 2018 roku mówimy o reprezentacji Rosji. Sborna ma ten przywilej, że udało jej się uniknąć najwyżej rozstawionych zespołów. Jedynym obostrzeniem jest fakt, że do jednej grupy nie mogą trafić drużyny z tej samej konfederacji (w przypadku drużyn z UEFA mogą być nie więcej niż dwie drużyny z tej konfederacji w tej samej grupie).
Po rozlosowaniu grup na moskiewskim Kremlu, które miało miejsce 1 grudnia 2017 roku poznaliśmy już ostatecznie kształt fazy grupowej Mistrzostwa Świata w Rosji. Zespoły zostały podzielone na 8 grup i przypasowane do miast, w których będą grały. Został również ujawniony szczegółowy terminarz, według którego będą odbywały się mecze mające wpływ na końcową tabelę fazy grupowej. Ta faza turnieju rozpocznie się 14.06 i potrwa równie dwa tygodnie, 28.06 wszystko będzie już jasne.
W grupie A zostali umiejscowieni gospodarze turnieju. Mogą oni mówić o dużym szcześciu, ponieważ udało im się trafić na grupę, która jest jak najbardziej w ich zasięgu a jak wiadomo, turniej lepiej się ogląda gdy gospodarze ciągle są w grze. Oprócz Sborne w grupie A zobaczymy reprezentację Urugwaju, która ma już na swoim koncie tytuły Mistrza Świata oraz Egipt z fantastycznym Mohamedem Salahem, który w Rosji będzie chciał podkreślić że bierze udział w wyścigu po złotą piłkę. Absolutnym kopciuszkiem w tej grupie wydaje się być reprezentant Azji, czyli Arabia Saudyjska, jednakże nie można tego zespołu lekceważyć, ponieważ awans na turniej wywalczyli nieprzypadkowo.
W grupie B najbardziej interesująco zapowiadają się „derby półwyspu Iberyjskiego”. Mecz ten będzie miał duże znaczenia na układ końcowy w tabeli. Nie należy jednak lekceważyć pozostałych zespołów. Maroko jest drużyną, która gra skrajnie nieafrykańską piłkę, dobrze ułożeni taktycznie z zawodnikami, którzy udowodnili już na europejskich boiskach że potrafią grać w piłkę. Wśród gwiazd można wymienić chociażby Mehdiego Benatię, stopera Juventusu Turyn. Ostatnią drużyną, która wystąpi w Rosji w grupie B jest Iran. Wydaje się, że jest skazany na ostatnią pozycję w końcowej tabeli ale drużyna z Azji bardzo dobrze spisuje się w defensywie i traci mało bramek a w ataku biega znany z rosyjskich boisk, bramkostrzelny Azmoun, zatem Irańczycy mogą być niewygodnym przeciwnikiem nawet dla faworytów z Europy.
Grupa C wydaje się mieć zdecydowanego faworyta. Liderem tabeli po rozegraniu trzech spotkań w fazie grupowej na Mistrzostwach Świata powinni być Francuzi. Trójkolorowi prowadzeni przez Griezmanna, Mbappe czy Pogbę są jednymi z głównych faworytów do wygrania turnieju, zatem oczekuje się że przebrną fazę grupową suchą stopą. O drugie miejsce dające awans do fazy pucharowej będzie bardzo zacięta walka. Nasi dobrzy znajomi, Duńczycy z Cristianem Eriksenem na czele oraz Peruwiańczycy, którzy sensacyjnie dostali się na Mistrzostwa Świata p tym jak rewelacyjnie finiszowali w eliminacjach w Ameryce Południowej, wydają się być mocniejsi niż Australijczycy i prawdopodobnie to między tymi zespołami odbędzie się pojedynek o drugie miejsce w tabeli grupy C.
Grupa D jest przez wielu obserwatorów nazywana grupą śmierci. O miejscu w tabeli na koniec fazy grupowej mogą decydować mecze bezpośrednie oraz bilans bramkowy. Faworytem wydaje się bez reprezentacja Argentyny, która prowadzona przez Messiego będzie chciał poprawić swój wynik sprzed 4 lat i wznieść puchar do góry. Ale już w grupie czeka ich ciężkie zadanie. Niezwykle wymagający Afrykanerzy z Nigerii, którzy fizycznie potrafią dominować nad rywalami, reprezentacja Islandii która już na Euro 2016 była o krok od strefy medalowej i dawała się we znaki najlepszym zespołom w Europie, m.in. Francji oraz reprezentacja Chorwacji, która ma złotą generację piłkarzy i co turniej są w gronie potencjalnego czarnego konia ale jeszcze nigdy nie spełnili oczekiwań, być może to właśnie ten turniej? Na pewno Modricia, Kovicica i resztę stać na to, żeby zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc w tabeli i awansować do fazy pucharowej.
Grupa E ma w swoich szeregach reprezentację Brazylii, która jest głównym kandydatem do zajęcia pierwszego miejsca w tabeli końcowej tejże fazy rozgrywek. Kanarki są również jednym z głównych kandydatów do wygrania całego turnieju a Neymar jest jednym z zawodników, którzy będą walczył o Złotego Buta Mistrzostw Świata. O drugiej miejsce w tabeli powinny ze sobą powalczyć europejskie drużyny – Szwajcaria, która w eliminacjach spisywała się bardzo dobrze i musiała uznać wyższość tylko Portugalii w swojej grupie eliminacyjnej oraz Serbia, która w końcu zagrała na miarę oczekiwań i bez problemów wygrała swoją grupę i awansowała na turniej w Rosji, gdzie mogą zaskoczyć wielu obserwatorów. Najsłabszym zespołem, choć nie słabeuszem, jest drużyna Kostaryki.
Jedna z najciekawszych grup w trakcie Mistrzostw Świata w Rosji. Faworytem do zajęcia pierwszego miejsca w tabeli po zakończeniu rozgrywek grupowych są oczywiście broniący tytułu Mistrza Świata, Niemcy. W grupie F znajdują się 4 zespoły i każdy z innego kontynentu, co zwiastuje nam kolorowe i emocjonujące rozgrywki. O drugą pozycję w tabeli będą walczyć trzy zespoły, prezentujące odmienny styl gry lecz każdy z nich gra na wysokim poziomie. Największe szanse daje się Meksykowi, lecz nie należy zapominać o tym, że Szwedzi to zespół który w barażach wyrzucił z turnieju dużo bardziej utytułowaną reprezentację Włoch. Na dopełnienie tego wszystkiego reprezentacja Korei Południowej, która prezentuje szybką i techniczną piłką, często niewygodną dla zespołów z innych kontynentów.
Grupa G na papierze ma zdecydowaną dwójkę faworytów. Wydaje się, że pierwsze dwa miejsca w tabeli końcowej zajmą Belgia oraz Anglia, jedyną niewiadomą jest kolejność końcowa. Czasami jednak pozory bardzo mylą. Tunezyjczycy mogą zaskoczyć w pojedynczym spotkaniu dużo bardziej utytułowanych rywali, natomiast Panama to zespół, który sprawił że na Mistrzostwach Świata w Rosji nie zobaczymy reprezentacji Stanów Zjednoczonych, zatem na pewno nie można ich lekceważyć. Grupa ciekawa też dla polskich kibiców, ponieważ w przypadku awansu Biało-Czerwonych do fazy pucharowej to właśnie z grupy G będzie przeciwnik w fazie pucharowej.
Zdecydowanie najbardziej interesująca polskich kibiców grupa. I jedna z najbardziej wyrównanych w trakcie tegorocznych Mistrzostw Świata w Rosji. Faworytem do awansu są Polacy oraz Kolumbijczycy, jednakże nie ma żadnej pewności że to te dwa zespoły zajmą dwa pierwsze miejsca w tabeli po zakończeniu fazy grupowej. Kolumbijczycy rozgrywali fantastyczny turniej cztery lata temu w Brazylii i na pewno chcieli powtórzyć co najmniej podobny rezultat. Senegal ma duże oczekiwania, między innymi względem Sadio Mane, który gra rewelacyjny sezon na boiskach Premier League. W najgorszej sytuacji wydają się być Japończycy, którzy na krótko przed rozpoczęciem turnieju mają swoje problemy i zmienili szkoleniowca lecz mimo to nie należy skreślać zespołu z kraju kwitnącej wiśni, ponieważ posiadają tak dobrych piłkarzy jak Shinji Kagawa, czy inni gracze występujący w niemieckiej Bundeslidze.