Górnik pokonał Hajduka Split

Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

W towarzyskim spotkaniu rozegranym pomiędzy zabrzańskim Górnikiem a chorwackim Hajdukiem Split 3:2 zwyciężyli gospodarze.

Mecz oglądało ponad 21 tysięcy widzów. Jest to niebotyczny rezultat, jeśli chodzi o frekwencję na meczu towarzyskim. Wiele drużyn nie tylko w Polsce, ale i w Europie ma problem z taką liczbą widzów nawet podczas zmagań ligowych.

Urodziny

Spotkanie odbyło się z okazji obchodów 70-lecia powstania Górnika. Mecz z Hajdukiem miał zostać rozegrany jeszcze podczas zimowych przygotowań do rundy wiosennej. Ostatecznie jednak spotkanie nie doszło wtedy do skutku, dlatego też wykorzystano przerwę na reprezentację, aby zaprosić do Polski Hajduka. Wybór przeciwnika nie był przypadkowy – kibice obu drużyn żyją w zgodzie, do Zabrza przybyła dzisiaj kilkusetosobowa delegacja ze Splitu. Wspomniana już wcześniej niesamowita frekwencja nie może nikogo dziwić. Fani chcieli świętować urodziny swojego ukochanego klubu wspólnie z piłkarzami.

Hajduk dobrze zaczął, ale źle skończył

Chorwacki zespół już w 4. minucie spotkania zdołał wyjść na prowadzenie. Bramkę na 1:0 zdobył znany z występów w szczecińskiej Pogoni, Adam Gyurcso. Górnik jednak dość szybko odpowiedział. Po piętnastu minutach od rozpoczęcia spotkania na tablicy wyników widniał wynik 1:1. Gola dla gospodarzy strzelił Łukasz Wolsztyński. Nieco ponad kwadrans kibice musieli poczekać, aż Górnik zdobędzie kolejnego gola i wyjdzie na prowadzenie. W 33. minucie mający długą ligową serię bez gola Hiszpan Igor Angulo pokonał bramkarza gości. Do przerwy był jednak remis bowiem w 39. minucie gry Franko Kovacević zdobył bramkę na 2:2. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Ta druga wcale nie była gorsza. Ostatecznie padł w niej jednak tylko jeden gol, a miało to miejsce w 58. minucie. Wynik spotkania na 3:2 ustalił Daniel Liszka Pod koniec meczu czerwoną kartkę ujrzał jeszcze Dani Suarez, jednak nie miało to już większego wpływu na grę.

Utytułowany klub

Górnik jest jednym z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce. W ciągu 70-letniej historii zespół ten aż 14-krotnie sięgał po mistrzostwo Polski, tyle samo triumfów w lidze ma na swoim koncie jedynie Ruch Chorzów. Łącznie Górnik ma 25 medali mistrzostw Polski. Oprócz tego Górnik to między innymi 6-krotny zdobywca Pucharu Polski. Także w Europie Zabrzanie pokazywali się z bardzo dobrej strony. W sezonie 1967/1968 Górnik grał w ćwierćfinale Pucharu Mistrzów, odpadając z rywalizacji w najlepszej ósemce po starciu z Manchesterem United. Dwa sezony później Górnik doszedł do finału Pucharu Zdobywców Pucharów, gdzie uległ innemu angielskiemu zespołowi, Manchesterowi City. W tym sezonie Zabrzanie spisują się w ekstraklasie nadspodziewanie dobrze. Beniaminek zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli i nadal gra w rozgrywkach Pucharu Polski. Piłkarze obecnego klubu starają się jak najbardziej dorównać tym, którzy kilkadziesiąt lat temu rządzili w Polsce niepodzielnie i sławili drużynę w Europie.

Górnik Zabrze – Hajduk Split 3:2 (2:2)

Gole: Wolsztyński 15′, Angulo 33′, Liszka 58′ – Gyurcso 4′, Kovacević 39′

Czerwona kartka: Suarez 82′

Skład Górnika: Pawłowski – Wolniewicz, Suarez, Koj (Wiśniewski), Gryszkiewicz, Olszewski (Smuga), Matuszek, Kamiński (Hajda), Liszka, Wolsztyński (Grendel), Angulo (Bartczuk)

Frekwencja: 21 369 widzów