Gol Tomasza Kędziory w przegranym meczu z Ajaxem

    Gol Tomasza Kędziory w przegranym meczu z Ajaxem

    Oleksandr Osipov / Shutterstock.com

    Oleksandr Osipov / Shutterstock.com

    W ramach ostatniej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów Ajax zmierzył się w Amsterdamie z Dynamem Kijów.

    Mecz ten obfitował w kilka bramek i ostatecznie to gospodarze mogli świętować triumf, zwyciężając 3:1. Honorowe trafienie dla gości zaliczył Tomasz Kędziora.

    Wyrównana para

    Przed dwumeczem kibice twierdzili, że Ajax wcale nie będzie miał łatwo w pojedynku z Dynamem. Ekipa z Kijowa nie raz w ostatnich latach grała w fazie grupowej Ligi Mistrzów, dlatego aby to Ajax awansował dalej, musiał wysoko wygrać na własnym boisku. Na szpicy w zespole gospodarzy znajdował się Huntelaar, a obok niego biegali Ziyech i Tadić. Już w drugiej minucie spotkania Donny van de Beek wyprowadził ekipę z Holandii na prowadzenie. Mecz ułożył się więc wyśmienicie dla tej drużyny, jednak Dynamo odpowiedziało. Gol wyrównujący był autorstwa dwóch byłych obrońców Lecha Poznań. Tamas Kadar asystował przy trafieniu Kędziory i ukraińscy fani mogli cieszyć się z bramkowego remisu.

    Kolejne ciosy

    Radość z remisu w obozie gości nie trwała jednak długo, ponieważ w 35. minucie Ajax ponownie wyszedł na prowadzenie. Najpierw Kadar niezbyt dobrze wybił piłkę głową z własnego pola karnego, a ta trafiła do Ziyecha. Piłkarz Ajaxu postanowił uderzyć, lecz piłka leciała w środek bramki. Boyko nie miałby zapewne większych kłopotów ze złapaniem futbolówki, lecz po drodze głową trącił ją Kadar i tak padł gol na 2:1. Jeszcze przed przerwą Ajax zdobył kolejnego gola. Autorem bramki okazał się Tadić. W drugiej połowie nadal Ajax lepiej się prezentował, lecz więcej goli już nie zobaczyliśmy. W rewanżu Dynamo wciąż ma więc szanse na uzyskanie wyniku dającego awans.

    Dobre wyniki gości

    Zadowolony ze swojego rezultatu musi być AEK. Gospodarz meczu, MOL Vidi już od 23. minuty zmuszony był grać w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Husztiego. Do przerwy Grecy prowadzili 1:0 po golu Klonaridisa. Kilka minut po wznowieniu drugiej połowy Bakasestas podwyższył wynik na 2:0, lecz po kolejnych kilku minutach ten sam zawodnik otrzymał czerwień i siły na murawie się wyrównały. Wtedy gospodarze zdobyli gola dzięki Lazoviciowi. Węgrzy przegrali 1:2 i nie są w najlepszym położeniu przed rewanżem. Dobry wynik ze Szwajcarii wywiozło Dinamo Zagrzeb, które zremisowało 1:1 z Young Boys Berno. Szwajcarzy prowadzili od 2. minuty po golu Mbabu, ale w 40. minucie Orsić dał remis Chorwatom, którzy skupili się później na bronieniu dostępu do swojej bramki. Pod koniec meczu na murawie w zespole gości pojawił się Damian Kądzior.