Gol samobójczy dał Iranowi zwycięstwo

    Gol samobójczy dał Iranowi zwycięstwo

    almonfoto / Shutterstock.com

    almonfoto / Shutterstock.com

    Interesujące okazało się spotkanie pomiędzy Iranem a Marokiem.

    W całym meczu obie reprezentacje stworzyły sobie kilka dobrych okazji, lecz ostatecznie zwycięzcą okazał się zespół Iranu.

    Mają co wspominać

    Obie reprezentacje nie po raz pierwszy grają na Mistrzostwach Świata. Dla Maroka jednak Mundial w Rosji jest pierwszym od dwudziestu lat, kiedy reprezentacja tego kraju się pojawiła. W 1998 roku drużyna musiała uznać wyższość Brazylii i Norwegii. Iran także grał na francuskich mistrzostwach i również został wyprzedzony w grupie przez dwie ekipy, Niemcy i Jugosławię. Od tamtego czasu Irańczycy zakwalifikowali się do turnieju w 2006 i 2014 roku. Za każdym jednak razem zajmowali ostatnie miejsce w grupie, zdobywając punkt. Na Mundialu w Niemczech Iranowi udało się wywalczyć remis z Angolą, a osiem lat później z Nigerią.

    Ważne spotkanie

    Oprócz gry o trzy punkty wydawać się mogło, że spotkanie to ma dla obu drużyn dużo ważniejsze znaczenie. W grupie B znajdują się jeszcze bowiem Portugalia i Hiszpania, czyli ekipy, które są zdecydowanymi faworytami do awansu z tej grupy. Z tego powodu tylko zwycięstwo Maroka bądź Iranu dawało tej reprezentacji realne szanse na myśli o awansie do 1/8 finału. Bardziej znanych piłkarzy ma drużyna reprezentująca Afrykę. W ataku Maroka znaleźli się Belhanda, Amrabat i El Kaabi, w środku pola zagrał El Ahmadi, a jednym z defensorów był Benatia. Iran nie ma może tak znanych zawodników, grają w tym zespole Ebrahimi i Amiri, jednak drużyna ta słynie z żelaznej defensywy. Przed czterema laty, na Mundialu w Brazylii w meczu drugiej kolejki fazy grupowej Iran przegrał z Argentyną 0:1, tracąc gola autorstwa Leo Messiego dopiero w doliczonym czasie gry.

    Mecz bramkarzy

    Wczorajszy mecz zgodnie z oczekiwaniami należał do wyrównanych. Maroko osiągnęło na murawie optyczną przewagę, co potwierdziło się także w posiadaniu piłki. Marokańczycy prowadzili grę przez ponad 60 procent czasu gry. Najlepszą sytuację w meczu miał Iran, gdy po sytuacji sam na sam świetnie interweniował Munir. Co ciekawe, także dla Irańczyków to zawodnik Maroka był bohaterem, lecz chodzi tu o napastnika. W 95. minucie, gdy do końca spotkania pozostawało już jedynie kilkadziesiąt sekund, Aziz Bouhaddouz wpakował piłkę do własnej bramki. Na jego nieszczęście był on zmiennikiem i pojawił się na murawie zaledwie kwadrans wcześniej, jednak jego gol zadecydował o porażce Maroka. Mało kto spodziewał się przed meczem, że Irańczycy będą cieszyć się, że jedynego gola w tym spotkaniu zdobył napastnik przeciwnika.

    Maroko – Iran 0:1 (0:0)

    Gol: Bouhhadouz (sam.) 90+5′