Felipe Anderson przechodzi do West Hamu

    Felipe Anderson przechodzi do West Hamu

    katatonia82 / Shutterstock.com

    katatonia82 / Shutterstock.com

    Kolejne wzmocnienie przygotował West Ham United. Tym razem Londyńczycy sprowadzili do siebie ofensywnego gracza.

    Nowym zawodnikiem klubu został Felipe Anderson, który dotychczas bardzo dobrze spisywał się, reprezentując barwy rzymskiego Lazio.

    Zagra w Anglii

    Jeśli chodzi o Andersona, to od dawna mówiło się o tym, że piłkarz trafi na Wyspy. Zawodnikiem były zainteresowane kluby Premier League, jednak w kontekście transferu spekulowano, że mogą to być nawet zespoły dużo bardziej renomowane. O piłkarza miała zabiegać choćby Chelsea, jednak ostatecznie zawodnik trafił do innego londyńskiego klubu, West Hamu. Według informacji dziennikarskich Młoty musiały zapłacić jego poprzedniemu klubowi prawie 40 milionów euro. Jest to klubowy rekord, jeśli chodzi o sprowadzenie zawodnika. Lazio w końcu w tym okienku zarobiło spore pieniądze na sprzedaży, ponieważ niedawno z Rzymu do Mediolanu przeniósł się Stefan de Vrij, któremu wygasł kontrakt. Piłkarz kosztowałby Inter zapewne sporo pieniędzy, lecz mógł podpisać z nowym klubem umowę na zasadzie wolnego transferu.

    Zapewni gole

    Celem West Hamu i zawodnika będzie zdobywanie zdecydowanie większej ilości bramek niż dotychczas. Anderson może być więc idealnym wzmocnieniem, ponieważ w Serie A wykręcał niesamowite statystyki. W poprzednim sezonie ligowym w 21 meczach Brazylijczyk zdobył 4 gole i zaliczył 7 asyst, jednak należy dodać, że po raz pierwszy na boiskach Serie A pojawił się dopiero w 16. kolejce. Anderson trafił do Rzymu z Santosu w 2013 roku. Wtedy to Rzymianie zapłacili za niego około 7,5 miliona euro. Przez ten czas zawodnik spisywał się bardzo dobrze w barwach Lazio i dodatkowo na koniec jego pobytu w zespole klub na nim nieźle zarobił. W 137 występach dla tej drużyny Anderson zdobył 25 goli i zaliczył 33 asysty.

    Nie poprzestają

    West Ham jest najaktywniejszym angielskim klubem w obecnym oknie transferowym. Oprócz sprowadzenia Andersona Młoty sprowadziły już wcześniej Issę Diopa, który był na tamten moment rekordem transferowym. Dodatkowo z Borussii trafił Andriy Yarmolenko, który kosztował około 20 milionów euro. Łącznie Młoty wydały już według obliczeń na letnie wzmocnienia prawie 100 milionów euro. Wśród nabytków znajduje się także Łukasz Fabiański, bramkarz reprezentacji Polski. Być może po latach posuchy West Ham powalczy w Premier League o coś więcej niż o utrzymanie. Celem zespołu będzie zapewne zajęcie miejsca w pierwszej dziesiątce, a być może nawet walka o europejskie puchary.