Ekstraklasa S.A. ogłosiła terminarz na nowy sezon

Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

Znamy już zestaw par Ekstraklasy na sezon 2018/2019.

Pierwsza kolejka odbędzie się w drugiej połowie lipca, a zmierzą się w niej między innymi Legia z Zagłębiem Lubin i Jagiellonia z Lechią Gdańsk.

Beniaminkowie u siebie

Debiutantami w najbliższym sezonie Ekstraklasy będą Miedź Legnica i Zagłębie Sosnowiec. Ustalając terminarz, Ekstraklasa postanowiła, że oba te zespoły zainaugurują ligowy sezon na własnym boisku. W pierwszej kolejce zwycięzca 1. Ligi ma podjąć w Legnicy Pogoń Szczecin, czyli drużynę, która przez długi czas znajdowała się w strefie spadkowej w poprzednim sezonie, lecz ostatecznie zdołała się z niej wydostać. Zagłębie Sosnowiec zmierzy się z Piastem Gliwice. Nie wiadomo, czy Gliwiczan w nowym sezonie poprowadzi dotychczasowy szkoleniowiec, Waldemar Fornalik. W zakończonych rozgrywkach Piast utrzymał się w lidze dzięki zwycięstwu w ostatniej kolejce z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.

Przy pustych trybunach

Jak już wiadomo, karą zamknięcia stadionu na pięć ligowych meczów został ukarany Lech Poznań. Oznacza to, że nie tylko kibice Lecha nie zobaczą z trybun spotkań swojego klubu, ale też kibice gości nie będą mogli pojawić się na stadionie w tym czasie. Przy pustych trybunach rozegrane zostaną więc mecze Poznaniaków z Cracovią, Zagłębiem Sosnowiec, Wisłą Kraków, Piastem Gliwice i Miedzią Legnica. W takim przypadku kibice beniaminków nie będą mogli pojawić się na jednej z aren, na której rozegrane zostały Mistrzostwa Europy w 2012 roku.

Dokładnie ustalili

W kwestii terminarza wypowiedział się Dyrektor Operacyjny Ekstraklasy S.A. Marcin Stefański. Informuje on, że terminarz został ułożony tak, aby drużyny reprezentujące Polskę w europejskich pucharach nie grały między sobą podczas eliminacji. Dodatkowo ich liczba wyjazdowych spotkań w tym okresie jest mniejsza niż innych drużyn. Ekstraklasa musiała wziąć pod uwagę także ewentualne imprezy, które mają odbyć się na stadionie w terminach weekendowych, aby nie kolidowały one z meczami.

Pomogli Amerykanie

Przy ustalaniu terminarza skorzystano ze współpracy z GotSoccer. Jest to amerykańska firma, która pomaga ustalać terminarze w kilkunastu krajach i na kilku kontynentach. Dzięki temu zestaw par mógł być jak najbardziej sprawiedliwy dla wszystkich szesnastu drużyn. Ostatecznie stworzono ponad 30 terminarzy, spośród których wybrano ten ostateczny, który najlepiej odpowiadał wymogom ligi i klubów. Te bowiem także mogły zgłaszać swoje zastrzeżenia i propozycje co do ewentualnych uwag na temat jego ostatecznego wyglądu.