Eintracht traci miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów

ninopavisic / Shutterstock.com

W wyjazdowym spotkaniu rozgrywanym w ramach 28. kolejki Bundesligi Eintracht Frankfurt uległ Werderowi Brema 1:2.

Wynik ten oznacza, że Eintracht wypada z pierwszej czwórki. Werder natomiast nie przegrał już od czterech spotkań i jest bliski wskoczenia do pierwszej dziesiątki.

Niespodziewane wyniki

Eintracht od początku sezonu zaskakiwał niejednego obserwatora Bundesligi. Mało który kibic spodziewał się, że drużyna z Frankfurtu na dobre włączy się do walki o awans do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Tak dobra postawa podopiecznych Floriana Kohfeldta spowodowana jest tym, że zespół spisuje się dobrze nie tylko w meczach domowych, ale też na wyjazdach. U siebie Eintracht zdobył 24 punkty, a w meczach wyjazdowych tylko 3 mniej. Co ciekawe do niedawna było odwrotnie. Eintracht ma obecnie passę pięciu wygranych spotkań na własnym stadionie, za to cztery ostatnie wyjazdy zakończyły się porażkami ekipy z Frankfurtu.

Wyrównana pierwsza połowa

Eintracht przystępował do spotkania zmotywowany innymi wynikami. Swojego spotkania nie wygrał w tej Kolejce Bayer Leverkusen, a Borussia została rozgromiona przez Bayern. Biorąc jednak pod uwagę, że Schalke i RB Lipsk wygrały swoje spotkania, ekipa z Frankfurtu nie za bardzo mogła pozwolić sobie na utratę punktów. Gospodarze już w 25. minucie musieli dokonać zmiany, jednak nawet na moment nie spowodowało to konsternacji w tym zespole. Już trzy minuty po zmianie Zlatko Junuzović zdobył gola dającego gospodarzom prowadzenie. Goście jeszcze przed przerwą dorównali gospodarzom, jednak nie zdobyciem gola, a dokonaniem zmiany. W 39. minucie Fabian zmienił Rebicia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 dla Werderu.

Walczyli do końca

W drugiej części gry mecz nadal był bardzo wyrównany. W związku z tym obie drużyny stwarzały sobie raz po raz kolejne okazje do zdobycia gola. Dość szybko wyrównującą bramkę zdobył Eintracht. Gola dla Orłów w 53. minucie pięknym strzałem nożycami strzelił Luka Jović. Nie był to koniec emocji w tym spotkaniu. Na 11 minut przed końcem 42 tysiące kibiców eksplodowało z radości. Dośrodkowanie z lewej strony boiska chciał wybić stojący na dwunastym metrze David Abraham, jednak zawodnik gości tak niefortunnie trafił piłkę, że ta wpadła do bramki i pokonała bezradnego Hradeckiego. Eintracht zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli i traci do czwartego miejsca 1 punkt. Nadal więc drużyna z Hesji nie jest na straconej pozycji i może ostatecznie zakończyć sezon bardzo wysoko, mimo wielu bardziej renomowanych przeciwników, z którymi musi się w lidze mierzyć.

Werder – Eintracht 2:1 (1:0)

Gole: Junuzović 28′, Abraham (sam.) 79′ – Jović 53′