Dwa gole Krzysztofa Piątka dla Milanu

Dziurek / Shutterstock.com

Swoje debiutanckie bramki w barwach Milanu zdobył wczoraj Krzysztof Piątek.

Reprezentant Polski wpisał się dwukrotnie na listę strzelców podczas spotkania Pucharu Włoch, w którym Rossoneri pokonali Napoli.

Trzech Polaków na boisku

Losowanie Coppa Italia było ciekawe, ponieważ w jednej z par to właśnie Milan i Napoli miały się ze sobą spotkań. Jest to o tyle interesujące, że jeszcze kilka dni temu obie ekipy także rywalizowały ze sobą, tylko że w ramach Serie A. Po raz drugi w ciągu tygodnia fani na San Siro mogli więc obserwować poczynania ich piłkarzy z rywalami z Neapolu. W zespole gości tak jak i w weekend, tak i wczoraj mecz w pierwszym składzie rozpoczęli Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik. W Milanie za to szansę na występ od pierwszej minuty otrzymał Krzysztof Piątek, który podczas ligowego starcia przebywał na murawie około 20 minut.

Świetnie wszedł do zespołu

Milan nie zapłacił małych pieniędzy za Piątka. Było jednak wiadomo, że piłkarz ten niekonieczni musi od razu zacząć seryjnie strzelać gole. Okazało się jednak, że tak właśnie może być. Już w 11. minucie Polak po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców. Po zagraniu Laxalta piłki nie potrafili przejąć defensorzy gości, a były napastnik Genui znalazł się w sytuacji sam na sam z Meretem. Piątek pokazał, że nie zwykł marnować takich okazji i pewnym strzałem pokonał bramkarza gości. Było więc już pewne, że w przeciwieństwie do spotkania z soboty, tym razem fani na San Siro mogli oglądać przynajmniej jednego gola. Na tym jednak strzelanie w pierwszej połowie się nie skończyło, a po raz kolejny kibiców z Mediolanu ucieszył napastnik gospodarzy.

Blisko finału

W 27. minucie Piątek znalazł się na skraju pola karnego z dwoma zawodnikami gości, którzy go pilnowali. Reprezentant Polski nic sobie jednak z tego nie zrobił. Zbiegł on do środka, dzięki czemu miał o wiele lepszą pozycję strzelecką. Napastnik postanowił oddać strzał, dzięki czemu pokonał Mereta po raz drugi w tym spotkaniu. Wynik 2:0 utrzymał się do końca meczu, a Piątek został bohaterem tego spotkania. Dzięki wygranej Milan awansował do półfinału Pucharu Włoch. Zespół ten jest jednym z faworytów do sięgnięcia po to trofeum. Większe szanse na końcowy triumf daje się jednak Juventusowi, który dziś zagra na wyjeździe z Atalantą.