Drużyny z Barcelony przegrały w La Liga

    Drużyny z Barcelony przegrały w La Liga

    Maxisport / Shutterstock.com

    Maxisport / Shutterstock.com

    Dwunasta kolejka hiszpańskiej La Liga nie była szczęśliwa dla ekip z Barcelony.

    Mimo prowadzenia swój mecz z Sevillą przegrał Espanyol, natomiast niespodziewanej porażki na Camp Nou doznała Barcelona.

    Messi wrócił

    Głównym wydarzeniem niedzielnego spotkania był powrót do składu Leo Messiego. Nie wiadomo jednak, czy decyzja Ernesto Valverde nie była zbyt pochopna. Argentyńczyk mógł jeszcze odpocząć w tym spotkaniu, szczególnie że teraz nastąpiła przerwa na reprezentację i piłkarz ten w spokoju doszedłby do siebie po kontuzji. W meczu z Betisem to goście prowadzili do przerwy już 2:0. Do bramki strzeżonej przez ter Stegena trafiali Junior oraz Joaquin. W drugiej części gry trafieniem z rzutu karnego odpowiedział Messi, ale Lo Celso ponownie wyprowadził swój zespół na dwubramkowe prowadzenie. Gdy kontaktowego gola zdobył Vidal, wydawało się, że tym razem Barca da radę i wyrówna. Chwilę później czerwoną kartkę otrzymał jednak Rakitić i sytuacja znów się skomplikowała. Szczególnie że kolejnego gola zdobył Betis, tym razem za sprawą Canalesa. Katalończyków było stać jeszcze na tylko jedno trafienie, którego autorem był Messi. Betis wygrał więc na Camp Nou 4:3.

    Druga wygrana z rzędu

    Po raz drugi z rzędu wygrał w La Liga Real Madryt. Królewscy pod wodzą Santiago Solariego grają dobrze i także w starciu z Celtą Vigo dali radę. Mimo że mecz rozgrywany był na wyjeździe, to już po 23. minutach Real prowadził dzięki bramce Benzemy. W drugiej połowie wynik podwyższył samobójczym trafieniem Cabral, a kontaktowego gola zdobył Mallo. Pod sam koniec spotkania rzut karny na gola wykorzystał Ramos, a czerwoną kartką w drużynie gospodarzy ukarany został Cabral. Kolejną bramkę dla Królewskich zdobył Ceballos, a wynik ustalił Mendez, który zdobył drugiego gola dla Celty. Real wygrał 4:2 i ma obecnie cztery punkty straty do Barcelony. Punkt więcej ma Espanyol, który prowadził do przerwy w wyjazdowym starciu z Sevillą po golu Iglesiasa. W drugiej połowie bramki Mercado i Ben Yeddera w samej końcówce dały jednak wygraną gospodarzom.

    Ścisk w czołówce

    Sevilla znajduje się punkt za Barceloną, tak samo jak dwie inne drużyny, jakimi są Atletico i Alaves. Rojiblancos podejmowali na Wanda Metropolitano Athletic Bilbao i do przerwy przegrywali po golu Williamsa. W drugiej połowie wyrównał Thomas, lecz goście wyszli ponownie na prowadzenie po drugim trafieniu w tym spotkaniu Williamsa. Ostatnie słowa należały jednak do Atletico. Najpierw gola zdobył Rodrigo, a w doliczonym czasie gry wygraną gospodarzom zapewnił Godin. Po zeszłotygodniowej porażce wygraną tym razem odniosło Alaves. Zespół ten także przegrywał, gdy gola zdobył Gomez, lecz jeszcze przed przerwą wyrównał Jony. W drugiej połowie jedynego gola w tej części gry zdobył Sobrino, który pojawił się kilka minut wcześniej na murawie. Postawa Alaves zaskakuje nie tylko ekspertów, ale i fanów tego zespołu. Huesca zajmuje ostatnie miejsce w tabeli La Liga.