Drugi remis Juventusu w Serie A w tym sezonie

    Drugi remis Juventusu w Serie A w tym sezonie

    Anton_Ivanov / Shutterstock.com

    Anton_Ivanov / Shutterstock.com

    Po raz drugi w tym sezonie ligowym punkty stracił Juventus.

    Stara Dama rywalizowała w meczu wyjazdowym z Atalantą. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

    Miał odpocząć

    We wczorajszym spotkaniu Juventusu mecz na ławce rozpoczął Cristiano Ronaldo. Portugalczyk miał odpocząć w dwóch spotkaniach, które do rozegrania zostały w tym roku. Goście dobrze weszli w mecz, ponieważ już od 2. minuty prowadzili. Samobójcze trafienie zaliczył Djimsiti. W 24. minucie fani gospodarzy mieli się z czego cieszyć. Zapata strzelił bramkę wyrównującą i do przerwy gracze schodzili z wynikiem 1:1. Po zmianie stron drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Bentancur. Na domiar złego chwilę później Zapata zdobył swojego drugiego gola w tym meczu i gospodarze prowadzili. Na murawie musiał się nawet pojawić Cristiano Ronaldo, aby pomóc kolegom odrobić straty.

    Z jednym golem

    W 78. minucie Portugalczyk wpakował piłkę do siatki i mieliśmy remis. Juve dążyło do zdobycia trzeciego gola, lecz także trener Gasperini swoimi zmianami pokazał, że zamierza walczyć o pełną pulę. Do końca meczu rezultat remisowy się utrzymał. Juventus po osiemnastu meczach ma na koncie pięćdziesiąt punktów. Co ciekawe mimo remisu Stara Dama i tak powiększyła przewagę w tabeli nad drugim Napoli. Podopieczni Carlo Ancelottiego grali w Mediolanie z Interem. Jedną z dogodniejszych sytuacji na zdobycie gola w tym meczu miał Piotr Zieliński, lecz nie wykorzystał on swojej okazji. Inter w samej końcówce przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Martinez, który pojawił się na murawie niecałe 10 minut wcześniej, strzelił jedynego gola w meczu.

    Nadal w czwórce

    Inter po zdobyciu trzech punktów zbliżył się w tabeli do Napoli. Czwarte jest Lazio. Ekipa z Rzymu grała na wyjeździe z Bolonią. Mecz ten był spotkaniem dwóch braci Inzaghich, Filippo i Simone, którzy są trenerami akurat tych dwóch klubów. Wczoraj świętował jednak młodszy z braci, czyli Simone. Lazio zwyciężyło po golach Luiza Felipe i Lulicia. Potknięcie Milanu wykorzystała Sampdoria. Ekipa z Genui podejmowała na własnym boisku Chievo. Gospodarze strzelali dopiero po przerwie. Najpierw na listę strzelców wpisał się Quagliarella, a następnie Ramirez. Po wygranej 2:0 Sampdoria jest teraz piąta w tabeli. Swój mecz wyjazdowy przegrała drużyna Krzysztofa Piątka, Genua. Zespół ten uległ 0:1 Cagliari po bramce Fariasa. Polak przebywał na murawie całe spotkanie i pod koniec został ukarany żółtą kartką.