Dobry mecz Panamy i Tunezji na pożegnanie z Mundialem

lev radin / Shutterstock.com

Wczoraj o 20:00 rozpoczęły się dwa spotkania w grupie G. Były to dwa ostatnie mecze faz grupowych.

W teoretycznie mniej ciekawszym meczu mierzyły się Panama i Tunezja, które jak do tej pory nie zdobyły jeszcze żadnych punktów.

Czas na wygraną

Tunezja pokazała się z bardzo dobrej strony w meczu pierwszej kolejki z Anglią. Zespół ten długo bronił wyniku 1:1 i bardzo sprawnie rozgrywał piłkę bez wybijania jej na oślep. W ostatnich minutach to jednak Synowie Albionu zdobyli bramkę i Afrykańczycy skończyli mecz bez punktu. W drugiej kolejce razem z Belgią podopieczni Maaloula stworzyli dobre widowisko, które Belgowie wygrali 5:2. Oznaczało to odpadnięcie Tunezji z Mundialu i w ostatniej kolejce nadszedł czas na pierwsze zwycięstwo. Ekipa z Ameryki Środkowej najpierw przegrała z Belgią 0:3, potrafiąc nie stracić gola do przerwy, lecz w drugiej kolejce drużyna została rozgromiona przez Anglię 1:6. Mimo blamażu Panamczycy zdobyli swojego pierwszego gola w historii mistrzostw, a w meczu z Tunezją chcieli nawet wygrać.

Niespodzianka do przerwy

W pierwszej połowie Tunezyjczycy dłużej utrzymywali się przy piłce. Było widać, że ta drużyna jest lepiej zorganizowana, lecz także Panama pokazała wolę walki i próbowała ukłuć rywala. W 33. minucie Panamczycy szczęśliwie zdobyli gola. Jeden z reprezentantów tego kraju postanowił uderzyć z dwudziestu metrów i zapewne Penedo złapałby piłkę, lecz po drodze odbiła się ona od Meriaha i wpadła do bramki. Mieliśmy więc niespodziankę i było wiadomo, że Tunezja jeszcze bardziej podkręci tempo, aby na zakończenie Mundialu w swoim wykonaniu wygrać. Ostatecznie okazało się, że Tunezji ta sztuka się udała.

Ładne akcje

W 53. minucie składną akcję w polu karnym Panamy rozegrała Tunezja. Khazri otrzymał podanie po prawej stronie i zagrał do wbiegającego w środek Ben Youssefa. Ten nie miał problemów, by trafić w piłkę celnie i umieścić ją w bramce. Tunezyjczycy uwierzyli, że mogą wygrać i kwadrans później zdobyli gola dającego prowadzenie. W szesnastkę Panamy wbiegł jeden z Afrykańczyków i zagrał do Haddadiego, a ten zagrał piłkę wzdłuż bramki do Khazriego. Ten wpakował futbolówkę do pustej siatki i Tunezja wygrała mecz. Panama przegrała po raz trzeci i obok Egiptu jest jedynym zespołem bez dorobku punktowego w Rosji. Podopieczni Gomeza osiągnęli jednak dużo gorszy bilans bramkowy, który wyniósł 2:11.

Panama – Tunezja 1:2 (1:0)

Gole: Meriah (sam.) 33′ – Ben Youssef 51′, Khazri 66′