Didier Deschamps przełożył termin ogłoszenia kadry na mundial

    Didier Deschamps przełożył termin ogłoszenia kadry na mundial

    A.RICARDO / Shutterstock.com

    Selekcjoner reprezentacji Francji Didier Deschamps zdecydował się opóźnić ogłoszenie kadry na czerwcowe mistrzostwa świata.

    Decyzja ta ma związek z finałem Ligi Europy, w którym zespół z Francji, Olympique Marsylia zmierzy się z hiszpańskim Atletico Madryt.

    Dzień po finale

    Francuska federacja piłkarska poinformowała, że Didier Deschamps ogłosi skład, który pojedzie do Rosji 17 maja. Termin ten nie jest przypadkowy, przypada on bowiem na dzień tuż po finale Ligi Europy. Jak podaje federacja, aby nie przeszkadzać francuskim zawodnikom z Marsylii i Atletico nazwiska piłkarzy, którzy powołani zostaną na mistrzostwa świata, nie zostanie podana wcześniej. Jest to korzystna decyzja, w obu zespołach znajduje się bowiem łącznie kilku zawodników, którzy prawdopodobnie udadzą się na mundial. Marsylia awansowała do finału europejskich rozgrywek po raz pierwszy od 14 lat. W 2004 roku zespół z Francji uległ w finale innemu hiszpańskiemu rywalowi, Valencii.

    Ma kogo powołać

    W drużynie Atletico Madryt znajduje się tylko jeden Francuz. Jest nim Antoine Griezmann. Napastnik jest pewniakiem do otrzymania powołania na mistrzostwa, w obecnym sezonie jest on niezwykle skuteczny i na pewno przyda się reprezentacji w walce o końcowy triumf. Griezmann jest królem strzelców z mistrzostw Europy sprzed dwóch lat, kiedy to zdobył 6 goli w całym turnieju. W czwartkowym meczu Olympique Marsylia w Lidze Europy zespół ten w pierwszej jedenastce miał aż 8 Francuzów, a trzech kolejnych rozpoczęło spotkanie na ławce rezerwowych. Największe szanse na powołanie z tej drużyny ma jednak pięciu piłkarzy. Są to przede wszystkim Adil Rami i Dimitri Payet, ale także trójka Steve Mandanda, Florian Thauvin i Bouna Sarr powinna wybrać się z reprezentacją do Rosji.

    Chcą zostać mistrzami

    Reprezentacja Francji tylko raz w swojej historii zdobyła tytuł mistrza świata. Miało to miejsce 20 lat temu, kiedy to podopieczni Aimego Jacqueta we własnym kraju pokonali w finale 3:0 Brazylię. W tamtej drużynie grał obecny selekcjoner, Didier Deschamps, więc kibice liczą, że za kilka miesięcy będzie on mógł się pochwalić zwycięstwem w mundialu nie tylko jako piłkarz, ale także jako trener. Deschamps już od 2012 roku prowadzi ekipę Francji. Na mistrzostwach globu przed czterema laty Trójkolorowi awansowali do ćwierćfinału, gdzie ulegli późniejszym mistrzom, Niemcom 0:1. Dwa lata temu podczas Euro 2016 reprezentacja Francji zdobyła srebrny medal po porażce po dogrywce w finałowym spotkaniu z Portugalią.