Courtois może nie zagrać przeciwko Tottenhamowi

CosminIftode / Shutterstock.com

Bramkarz reprezentacji Belgii Thibaut Courtois nie zagra we wtorkowym meczu przeciwko Arabii Saudyjskiej.

Większy problem może mieć jednak londyńska Chelsea. Bramkarz tej drużyny walczyć będzie teraz z czasem, aby dojść do pełni sił przed ligowym starciem z Tottenhamem. Spotkanie to jest niezwykle ważne w kontekście walki o jak najwyższą pozycję w Premier League.

Przerwa pomogła w odpoczynku

Ostatni ligowy mecz Chelsea rozegrała 10 marca, kiedy to londyńczycy pokonali 2:1 Crystal Palace. Wtedy to po raz ostatni Belg stanął pomiędzy słupkami swojej drużyny. W kolejnym tygodniu Menedżer Antonio Conte potwierdził, że bramkarz zmaga się z urazem mięśnia udowego. Tydzień temu jednak Chelsea nie grała ligowego spotkania bowiem mierzyła się w ramach FA Cup z Leicester City. W pucharowych rozgrywkach szansę gry między słupkami otrzymuje Willy Caballero, tak więc nie trzeba było dokonywać roszad z powodu urazu Belga. Na ławce rezerwowych podczas pucharowego meczu w zastępstwie Courtois zasiadł Portugalczyk Eduardo. Chelsea wygrała mecz po dogrywce, dzięki temu zameldowała się już w półfinale rozgrywek.

Podstawowy bramkarz reprezentacji

Courtois opuścił już zgrupowanie reprezentacji Belgii, która we wtorek w meczu towarzyskim zmierzy się z Arabią Saudyjską. Bramkarz Chelsea jest pierwszym wyborem w kadrze prowadzonej przez Roberto Martineza. W związku z problemem mięśniowym Hiszpan postawi we wtorek prawdopodobnie na innego golkipera występującego w Premier League, Simona Mignoleta, który reprezentuje na co dzień w Liverpoolu.

Liczą na sukces na mistrzostwach świata

Reprezentacja Czerwonych Diabłów w czerwcowym mundialu zagra w grupie G i zmierzy się z zespołami Panamy, Tunezji i właśnie Anglii, gdzie na co dzień wielu Belgów występuje. W przypadku awansu z grupy Belgowie będą mogli trafić w 1/8 finału na reprezentację Polski. Oprócz dwóch bramkarzy występujących w angielskiej lidze Belgia liczyć może jeszcze na bramkarza VfL Wolfsburg Koena Casteelsa i na grającego w rodzimej lidze w barwach Anderlechtu Matza Selsa.

Za tydzień derby Londynu

W kolejną niedzielę pierwszego dnia kwietnia Chelsea na własnym boisku podejmie Tottenham, Może być to ważne spotkanie w kontekście zajęcia przez The Blues miejsca w pierwszej czwórce na koniec sezonu. Podopieczni Antonio Conte tracą do zajmującego właśnie czwarte miejsce Tottenhamu pięć punktów. W przypadku porażki gospodarzy Chelsea będzie miała już tylko iluzoryczne nadzieje na awans do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Absencja między słupkami Belga może więc oznaczać bardzo duży kłopot.