Christian Gytkjaer piłkarzem marca w ekstraklasie

    Christian Gytkjaer piłkarzem marca w ekstraklasie

    MediaPictures.pl / Shutterstock.com

    Oficjalna strona Lotto Ekstraklasy poinformowała, że piłkarzem marca wybrany został Christian Gytkjaer.

    Napastnik Lecha Poznań znakomicie spisywał się w ostatnich kolejkach. Nic więc dziwnego, że statuetka trafi właśnie do niego.

    Strzelał w każdym meczu

    Głosowanie na piłkarza marca objęło też kolejkę rozgrywaną na przełomie tego miesiąca i kwietnia. To właśnie w niej Duńczyk zaliczył swój najlepszy występ. Piłkarz strzelił bramkę również w ostatnim tygodniu lutego, zanotował więc serię pięciu meczów z rzędu z golem. Był w stanie pokonać bramkarzy kolejno Śląska Wrocław, Legii Warszawa, Jagiellonii Białystok, Lechii Gdańsk, a na koniec wpakował 3 gole do bramki Wisły Kraków. Hat-trick ten był o tyle ważny, że dał on jego klubowi pierwsze wyjazdowe zwycięstwo od sierpnia. Lech jest na fali wznoszącej dzięki między innymi Gytkjaerowi.

    Pierwszy Duńczyk z nagrodą

    Zawodnik Kolejorza jest pierwszym piłkarzem z Danii, który otrzymał to wyjątkowe wyróżnienie. Dodatkowo dzięki ostatnim golom Gytkjaer włączył się na dobre do walki o koronę króla strzelców. Piłkarz Lecha ma na swoim koncie obecnie 17 trafień, a lider klasyfikacji Carlitos ma 4 gole więcej. Dzięki wyczynowi Duńczyka drużyna z Poznania zaczęła seryjnie zdobywać punkty i w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego wskoczyła na fotel lidera. Do końca sezonu pozostało jeszcze 7 kolejek, a już w najbliższy piątek Lech podejmie kielecką Koronę. Będzie to kolejna okazja dla Gytkjaera na poprawienie dorobku strzeleckiego.

    Sami obcokrajowcy

    Jak na razie ligowcy w Polsce grali w tym roku w lutym i marcu. W obu przypadkach tytuł piłkarza miesiąca zdobyli zawodnicy spoza Polski. W przypadku piłkarza lutego nagrodę otrzymał Martin Pospisil z Jagiellonii. Drużyna z Podlasia wygrała wtedy wszystkie 4 mecze, a zawodnik zdobył w nich 3 gole. Ostatni raz tytuł najlepszego zawodnika przypadł Polakowi w grudniu. Wtedy to statuetkę zdobył Jakub Świerczok, reprezentujący jeszcze barwy Zagłębia. Nagroda była zdecydowanie zasłużona. Piłkarz grający obecnie dla Łudogorca Razgrad w dwóch kolejkach z rzędu zaliczył hat-tricka, do tego jedną z bramek dorzucił w ostatniej kolejce roku. Jak widać, w ostatnich miesiącach na boiskach naszej ligi górują zdecydowanie ofensywni zawodnicy. Jeśli tak będzie do końca, oznaczać to może, że ostatnie kolejki ekstraklasy będą niezwykle widowiskowe i kibice z chęcią będą oglądać poczynania swoich drużyn na stadionach i przed telewizorami.