Cavani daje zwycięstwo Urugwajowi

    Cavani daje zwycięstwo Urugwajowi

    Alizada Studios / Shutterstock.com

    Alizada Studios / Shutterstock.com

    W jednym z bardziej wyrównanych meczów 1/8 finału Urugwaj musiał stawić czoła reprezentacji Portugalii.

    W składzie mistrzów Europy najwięcej oczekiwano od Cristiano Ronaldo, który miał już 4 gole w turnieju na koncie.

    Dwa różne awanse

    Urugwaj okazał się jak do tej pory jedną z najlepszych drużyn mistrzostw. Awans z grupy z kompletem punktów i bez straty gola to coś, obok czego nie można przejść obojętnie. Ekipa ta chce nawiązać do występów reprezentacji tego kraju z 1930 i 1950 roku, kiedy to Urugwaj zostawał mistrzem świata. Portugalia nie mogła być szczególnie zadowolona ze swoich występów w fazie grupowej. Początkowy remis 3:3 z Hiszpanią mógł oznaczać, że drużyna jest w formie. Później przyszła jednak wymęczona wygrana z Marokiem i remis z Iranem. W tym ostatnim meczu, gdyby Portugalia straciła jeszcze jednego gola, nie wyszłaby z grupy. Biorąc jednak pod uwagę, że podopieczni Santosa stracili gola na remis w końcówce, mogą być zawiedzeni, ponieważ utrzymanie prowadzenia do końca sprawiłoby, że Portugalczycy w 1/8 finału graliby z Rosją.

    Trudniejszy rywal

    Mistrzowie Europy na pewno musieli pluć sobie w brodę, że zamiast z Rosją zagrają z Urugwajem. Zespół z Ameryki Południowej był dużo lepszy w fazie grupowej i szybko potwierdziło się to też we wczorajszym meczu. W 7. minucie Cavani świetnie przerzucił piłkę do Suareza i pobiegł w pole karne. Zawodnik Barcelony postanowił wrzucić piłkę do niego z powrotem, a ten strzałem pokonał Rui Patricio. Z powtórek wynika, że Cavani nie trafił w futbolówkę głową, jednak piłka i tak znalazła się w bramce rywala. Do przerwy utrzymało się skromne prowadzenie Urugwaju i Portugalia musiała zdecydowanie zmienić swoją grę po zmianie stron.

    Emocje do końca

    Druga połowa zwiastowała więcej goli, niż było ich przed przerwą. Portugalczycy napierali na bramkę rywala i w 55. minucie osiągnęli cel. Po krótkim wykonaniu rzutu rożnego dośrodkował Guerreiro, a w polu karnym Pepe strzałem głową wpakował piłkę do bramki. Wydawało się, że możemy być świadkami dogrywki, lecz już kilka minut później Urugwaj ponownie wyszedł na prowadzenie. W 62. minucie Celestes skontrowali, a piłkę na szesnastym metrze otrzymał Cavani. Napastnik postanowił uderzyć bez przyjęcia, a futbolówka w pięknym stylu znalazła się w siatce. Do końca meczu Portugalczycy próbowali wyrównać, lecz tego prowadzenia Urugwaj już nie oddał. Wiadomo już, że pierwszą ćwierćfinałową parę stworzy właśnie Urugwaj z Francją.

    Urugwaj – Portugalia 2:1 (1:0)

    Gole: Cavani 7′, 62′ – Pepe 55′