Brazylia pewnie wygrywa z Serbią

    Brazylia pewnie wygrywa z Serbią

    betto rodrigues / Shutterstock.com

    betto rodrigues / Shutterstock.com

    W decydującym o awansie spotkaniu trzeciej kolejki Serbia uległa Brazylii i odpadła z Mundialu.

    Mimo dobrego początku na tych mistrzostwach bałkański zespół może już pakować walizki, natomiast Canarinhos powalczą dalej.

    Wciąż z szansami

    Przed spotkaniem Brazylia miała punkt przewagi nad Serbią. Taki stan rzeczy oznaczał, że tylko wygrana będzie w stanie pomóc Serbom, aby ci mogli awansować z grupy. Brazylijczycy nie mogli jednak grać na remis, jeden gol dla rywala mógł bowiem sprawić, że faworyt mistrzostw nie wyjdzie z grupy. Co ciekawe, po pierwszej kolejce zmagań w grupie E liderem była właśnie Serbia, która skromnie pokonała Kostarykę. Po drugiej kolejce to już jednak Brazylia wskoczyła na pierwsze miejsce dzięki wygranej z Kostaryką, ponieważ Serbia w kontrowersyjnych okolicznościach uległa Szwajcarii. W składzie Brazylijczyków po raz kolejny w ataku zagrał Gabriel Jesus. Tite postanowił posłać do boju identyczny skład jak w meczu z poprzednim rywalem. Serbowie liczyli głównie na składne akcje Mitrovicia i Tadicia.

    Szybka zmiana

    Spotkanie nie najlepiej ułożyło się dla Brazylii i to nie z powodu utraty gola. W 10. minucie murawę musiał opuścić Marcelo, który nie był w stanie kontynuować gry z powodu kontuzji. Jego miejsce zajął Felipe Luis, więc jakościowo zespół z Ameryki Południowej za wiele nie stracił. W pierwszej połowie gra toczyła się powoli i dopiero w jej końcówce padła bramka. W 36. minucie świetne podanie za linię serbskich obrońców zagrał Coutinho, a w polu karnym Paulinho trącił futbolówkę obok bezradnie interweniującego Stojkovicia. Piłka wpadła do bramki i Canarinhos wyszli na prowadzenie. Jest to pierwszy gol na tym Mundialu zawodnika grającego w przeszłości w Ekstraklasie, Paulinho grał bowiem na początku kariery w Łódzkim Klubie Sportowym.

    Podwyższyli prowadzenie

    Po zmianie stron Serbia liczyła na szybkiego gola dającego remis, aby nadal liczyć na ewentualne zwycięstwo. Gola zdobyła jednak Brazylia i Serbia straciła praktycznie wszelkie szanse na awans. W 68. minucie rzut rożny wykonywali Canarinhos. Do piłki stojącej w narożniku podszedł Neymar i dośrodkował w pole karne, a tam znajdował się Thiago Silva. Obrońca celnym strzałem głową pokonał bramkarza i Brazylijczycy mogli odetchnąć. W trakcie kolejnych minut Canarinhos świetnie rozgrywali piłkę na połowie Serbów, nie pozwalając rywalowi dojść do głosu. Mecz zakończył się zwycięstwem 2:0 i Brazylia wygrała rywalizację w grupie, a Serbia pożegnała się z Mundialem.

    Serbia – Brazylia 0:2 (0:1)

    Gole: Paulinho 36’Thiago Silva 68′