Bayern przegrał, Borussia liderem

    Bayern przegrał, Borussia liderem

    CosminIftode / Shutterstock.com

    CosminIftode / Shutterstock.com

    W ostatniej kolejce Bundesligi mieliśmy do czynienia z niespodziankami.

    Pierwszą porażkę w sezonie zanotował obecny mistrz Niemiec, Bayern Monachium.

    Stołeczni lepsi

    W meczu w Berlinie Hertha zagrała bardzo dobrą pierwszą połowę. Po 23. minutach gospodarze prowadzili. Autorem gola okazał się Ibisević, który wykorzystał rzut karny. Jeszcze przed przerwą na 2:0 podwyższył Duda. W drugiej połowie Bayern chciał doprowadzić do remisu, lecz nie zdołał nawet zdobyć gola kontaktowego. Oznaczało to, że obecny mistrz przegrał 0:2 i spadł z pozycji lidera. Tyle samo punktów ma teraz w tabeli Hertha. Jeśli ekipa z Berlina w następnych kolejkach będzie radzić sobie równie dobrze, to być może powalczy nawet o grę w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów.

    Wyjazdowa wygrana

    Wpadkę Monachijczyków wykorzystała Borussia. Ekipa z Dortmundu grała na wyjeździe z Bayerem Leverkusen, a w meczu padło wiele goli. Do przerwy gospodarze prowadzili 2:0 po golach Weisera i Taha i wydawało się, że Bayer spokojnie wygra to spotkanie. Po 70. minutach był jednak remis, ponieważ trafienia dla gości zaliczyli Larsen oraz Reus. Zdezorientowani gospodarze nie potrafili przechylić w końcówce szali zwycięstwa na swoją korzyść, lecz udało się to gościom. W 85. minucie Paco Alcacer strzelił gola dającego prowadzenie Borussii, a w doliczonym czasie gry ten sam piłkarz ustalił wynik spotkania na 4:2. W tabeli BVB ma obecnie punkt więcej niż Bayern i Hertha. Jeśli utrzyma obecną formę, być może powalczy o odzyskanie mistrzowskiego tytułu.

    Pierwsze wygrane w sezonie

    Po fatalnej serii gier w końcu wygrało Schalke. Drużyna z Gelsenkirchen miała pięć porażek w pięciu spotkaniach, lecz przełamała fatalną serię w meczu domowym z Mainz. Gola już w 11. minucie zdobył Schopf i było to jedyne trafienie w tym meczu. Skromna wygrana sprawia, że Schalke wydostało się z ostatniego miejsca, na którym teraz znajduje się Hannover. Pierwszą wygraną w sezonie ligowym odnotował też Stuttgart. Gospodarze meczu z Werderem Brema mieli ułatwione zadanie, ponieważ w 19. minucie zdobyli gola na 1:0, a w 36. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał zawodnik gości, Veljković. Werder wyrównał jednak w 68. minucie, kiedy to samobójcze trafienie zaliczył Zieler. Gospodarze na kwadrans przed końcem zdołali zdobyć zwycięską bramkę. Strzelcem okazał się Castro. W następnej serii gier Stuttgart zagra ważny mecz na wyjeździe z Hannoverem.