Barcelona i Real z remisami w siódmej kolejce La Liga

    Barcelona i Real z remisami w siódmej kolejce La Liga

    Oleh Dubyna / Shutterstock.com

    Oleh Dubyna / Shutterstock.com

    Zarówno Real Madryt, jak i FC Barcelona zakończyły swoje weekendowe spotkania remisami.

    W 7. kolejce La Liga najlepiej wykorzystała ten fakt Sevilla, która zwyciężyła i zbliżyła się do tych ekip na punkt.

    Znów bez wygranej

    Po remisie z Gironą i wstydliwej porażce z Leganes tym razem Barcelona miała sięgnąć po komplet punktów. Rywalem był jednak zespół, który wydawał się najmocniejszy z tej trójki. W meczu na Camp Nou w 41. minucie na prowadzenie wyszedł Athletic Bilbao po tym, jak Susaeta asystował przy golu de Marcosa. Gospodarze musieli wziąć się do odrabiania strat po zmianie stron, jednak nie dawali sobie rady z dobrze ustawioną defensywą przeciwnika. Dopiero na kilka minut przed końcem Barca potrafiła umieścić piłkę w bramce. El Haddadi zdobył gola wyrównującego, lecz więcej trafień w tym spotkaniu nie oglądaliśmy. To trzeci z rzędu mecz Barcelony bez zwycięstwa, natomiast Athletic po wygranej w pierwszej kolejce nadal nie potrafi zwyciężyć ponownie.

    Remis w derbach

    Hitem soboty było starcie w derbach Madrytu. Real na Santiago Bernabeu chciał pokonać Atletico, aby wykorzystać potknięcie Barcy i awansować na fotel lidera. Nie było to jednak takie proste i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Potknięcia czołówki wykorzystała Sevilla, która wyprzedziła w tabeli Atletico. Drużyna ta grała na wyjeździe z Eibar i mimo że do przerwy remisowała bezbramkowo, to po zmianie stron zagrała bardzo dobrą połowę. Goście wygrali 3:1, a dwie bramki zdobył Banega. To trzecie z rzędu zwycięstwo Sevilli, która w tym tygodniu ma do rozegrania mecz Ligi Europy.

    Dobra seria Betisu

    Swoje spotkanie ponownie wygrał także inny zespół z Sevilli, Betis. W meczu z Leganes na własnym boisku zwycięski gol padł w samej końcówce meczu, a jego autorem był Loren. To szósty ligowy mecz z rzędu Betisu bez porażki. Dodatkowo zespół ten bezbramkowo zremisował w pierwszej kolejce Ligi Europy z Olympiakosem. Dołek złapało za to Alaves. Po serii wygranych, a następnie remisie z Getafe, tym razem zespół ten został pokonany przez Levante, mimo że to Alaves prowadziło już po pięciu minutach spotkania. Kolejkę zakończyło wczorajsze starcie Celty Vigo z Getafe. W meczu padł remis 1:1, co sprawia, że Celta utrzymała punkt przewagi nad swoim rywalem i znajduje się na ósmym miejscu w tabeli.