Atletico podzieliło się punktami z Barceloną

    Atletico podzieliło się punktami z Barceloną

    Jose Breton- Pics Action / Shutterstock.com

    Jose Breton- Pics Action / Shutterstock.com

    Najciekawszym starciem tej kolejki La Liga był bez wątpienia mecz w Madrycie.

    Atletico podejmowało Barcelonę, a zwycięzca tego spotkania mógł zadomowić się na fotelu lidera.

    Jest o co grać

    Po tym, jak w jednym z wcześniejszych spotkań punkty stracił Real, zarówno Atletico, jak i Barcelona wiedzieli, że zwycięstwo w tym spotkaniu pozwoli na dobre oddalić się od Królewskich. Minimalnym faworytem tego spotkania byli Katalończycy, jednak zwycięstwo gospodarzy nie było wykluczone. Diego Simeone postanowił, że w ataku Atletico znajdą się Griezmann i Costa. W Barcelonie z przodu biegali Messi i Suarez. Jeśli chodzi o posiadanie piłki w pierwszej części gry, to było ono większe u gości. Pierwsza połowa była jednak słaba i zarówno piłkarze, jak i fani obu klubów chcieliby o niej jak najszybciej zapomnieć.

    Stwarzali sytuacje

    Końcówka meczu sprawiła jednak, że kibice nie pamiętali już o niskim poziomie pierwszej części gry. Niespodziewanie to Atletico wyszło na prowadzenie. W 77. minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Antoine Griezmann. Francuz zagrał na dalszy słupek, gdzie dośrodkowanie strzałem głową zamknął Diego Costa. Piłka przeleciała jeszcze przez ręce ter Stegena i wpadła do bramki. Barcelona zmuszona była atakować, jednak przez dłuższy czas Rojiblancos dobrze się bronili. Ostatecznie jednak Katalończycy znaleźli sposób na defensywę rywala. Messi zagrał przed polem karnym piłkę do wbiegającego w szesnastkę Dembele. Piłkarz ten po poprawieniu sobie piłki uderzył między nogami bramkarza. Futbolówkę chciał jeszcze wybić Lucas, lecz nie zdołał tego zrobić.

    Są w czołówce

    Po remisie pomiędzy tymi ekipami Barca utrzymała punkt przewagi nad swoim sobotnim rywalem. Przewaga Katalończyków nad Realem Madryt wynosi obecnie pięć punktów. Liderem jest natomiast Sevilla. Pierwszy raz w tym sezonie po raz drugi z rzędu wygrała Valencia. Zespół ten nie wszedł dobrze w rozgrywki ligowe, lecz w sobotę pewnie rozprawił się z Rayo Vallecano. Do przerwy gospodarze prowadzili po golu Miny, a w drugiej części gry jeszcze dobili oni przeciwnika. Drugiego gola dla gospodarzy zdobył w 61. minucie ponownie Mina, a wynik na 3:0 ustalił Gameiro. Było to dopiero trzecie w sezonie zwycięstwo Valencii. Vallecano znajduje się na przedostatnim miejscu i do osiemnastej lokaty traci już cztery punkty. Tę pozycję zajmuje Athletic Bilbao, które wczoraj zremisowało z Getafe 1:1. Athletic w tym sezonie ligowym wygrał zaledwie raz.