Aston Villa w finale play-offów o Premier League

charnsitr / Shutterstock.com

Aston Villa dzięki remisowi w rewanżowym półfinałowym spotkaniu awansowała do finału na Wembley, który zadecyduje o awansie do Premier League.

The Villans wyeliminowali w półfinale Middlesbrough. Dzień wcześniej awans do finałowego meczu uzyskało londyńskie Fulham.

Utrzymać zaliczkę

Wczorajsze spotkanie nie należało do najciekawszych. W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi zespołami zwyciężyły Lwy, a jedynego gola w meczu zdobył wtedy Mile Jedinak. To piłkarze Middlesbrough powinni w rewanżu ruszyć na przeciwnika, tak jak potrafili zrobić to zawodnicy Fulham w pierwszej półfinałowej parze, gdy musieli gonić wynik. Wczoraj to jednak Aston Villa była przeważającą stroną. Minimalnie większe posiadanie piłki mieli goście, jeśli jednak chodzi o stwarzane sytuacje, to zdecydowanie groźniejsze akcje były dziełem gospodarzy. Aston Villa w całym meczu oddała pięć celnych strzałów, jednak przy ani jednym celnym trafieniu Middlesbrough nie można się dziwić, że to gospodarze ostatecznie cieszyli się z remisu, który dał im awans. W meczu nie zobaczyliśmy goli, jednak The Villans na pewno nie są rozczarowani z tego powodu.

Czekają na finał

Wiadomo już oficjalnie, że w finale, który zadecyduje o awansie, zmierzą się ze sobą Fulham i Aston Villa. Wyniki półfinałów wydają się sprawiedliwe, to właśnie te drużyny zajęły bowiem trzecie i czwarte miejsce w całym sezonie Championship. Różnica między ekipami w tabeli wyniosła pięć punktów, a w bezpośrednich spotkaniach oba zespoły wygrały po razie na własnym stadionie. Finał odbędzie się na Wembley i zapewne jak co roku będzie wypełniony po brzegi. Spotkanie odbędzie się 26 maja i kibice obu drużyn już załatwiają sobie bilety na ten mecz.

Mimo wszystko jako goście

Oficjalnie gospodarzem finału będzie Fulham jako drużyna, która zajęła wyższe miejsce w lidze. Co więcej, Fulham będzie też grać w swoim mieście. Zazwyczaj zespół gra na Craven Cottage, jednak tym razem pojedzie kawałek dalej, aby zagrać na Wembley. Sytuacja z grą w swoim mieście może być przewagą dla tego zespołu, ale nie musi. Aston Villa ma nadzieje na dość szybki powrót do Premier League. Zespół ten spadł z ligi w 2016 roku, zajmując ostatnie miejsce w tabeli z zaledwie 17 punktami. W poprzednim sezonie The Villans zajęli w Championship dopiero trzynaste miejsce i wydawało się, że nie prędko wrócą do elity. Szansa przyszła jednak już rok później i tylko od samego zespołu zależy, czy zostanie wykorzystana.