Arkadiusz Milik strzelił gola w Serie A

    Arkadiusz Milik strzelił gola w Serie A

    Dmytro Larin / Shutterstock.com

    W spotkaniu pomiędzy Napoli a Chievo Verona jedną z bramek zdobył Arkadiusz Milik. Jego drużyna wygrała ligowe spotkanie 2:1.

    Polak pojawił się na boisku w drugiej części gry. To druga bramka reprezentanta Polski w Serie A w tym sezonie.

    Było nerwowo

    Napoli nadal rywalizuje z Juventusem o mistrzostwo Włoch. Aby osiągnąć tytuł, piłkarze z Neapolu nie mają już praktycznie żadnego marginesu błędu. Dzisiejszy mecz z Chievo miał być dla podopiecznych Maurizio Sarriego spacerkiem. Do przerwy jednak goli nie zobaczyliśmy. Tuż po przerwie sędzia spotkania podyktował rzut karny dla gospodarzy. Jedenastki nie wykorzystał jednak Dries Mertens. W 64. minucie meczu Milik zmienił schodzącego z boiska Marka Hamsika, kilka minut później na boisko wszedł inny reprezentant Polski, Piotr Zieliński. Niespodziewanie to goście w 73. minucie meczu wyszli na prowadzenie. Strzelcem zaskakującej bramki był kolejny Polak występujący w tym meczu, Mariusz Stępiński.

    Szczęśliwa końcówka

    Przegrana oznaczałaby wypisanie się przez Napoli z walki o Scudetto. Strata do Juventusu byłaby już zbyt duża. Napoli do końca spotkania walczyło o gole i na minutę przed końcem podstawowego czasu gry Arkadiusz Milik wpakował piłkę do siatki. Na stadionie wróciła wśród kibiców wiara w pozytywny rezultat. W 93. minucie walka do końca się opłaciła. Gospodarze po raz kolejny przeprowadzili składną akcję, którą wykończył Amadou Diawara. Neapolitańczycy nadal mogą marzyć o mistrzostwie, mają przed sobą jeszcze między innymi bezpośredni mecz ze Starą Damą. Już za tydzień czeka ich jednak inny trudny wyjazd na mecz z Milanem.

    Pierwszy gol po powrocie

    Od momentu powrotu po kontuzji więzadeł Milik nie miał zbyt wielu szans na zdobycie bramki. Dzisiejszy gol jest pierwszym dla piłkarza od września. Wtedy to strzelił on bramkę w barwach Napoli w meczu przeciwko Szachtarowi w Lidze Mistrzów, a także pokonał bramkarza w meczu eliminacji do mistrzostw świata, kiedy to Polska pokonała 3:0 Kazachstan. Jak widać, Polak nie stracił instynktu strzeleckiego. Do końca sezonu we Włoszech pozostało jeszcze kilka kolejek, następnie na Milika czeka wyjazd na mundial wraz z reprezentacją Polski. Piłkarz jest obok Roberta Lewandowskiego pewniakiem do powołania na czerwcowe mistrzostwa świata, które odbędą się w Rosji. Jeśli zawodnik przez najbliższe miesiące będzie grał wystarczająco dużo, stanie się ważnym punktem w drużynie Adama Nawałki.