Anglicy mają wprowadzić przerwę zimową

    Anglicy mają wprowadzić przerwę zimową

    katatonia82 / Shutterstock.com

    Jak donosi brytyjski The Telegraph, w angielskiej lidze w końcu ma zostać wprowadzona przerwa zimowa.

    Oficjalnie informacja ma zostać podana pod koniec obecnego sezonu. Pomysł wszedłby w życie od rozgrywek 2019/2020.

    Długo walczyli

    O chęci wprowadzenia przerwy zimowej w angielskich rozgrywkach mówiono od lat. Warto przypomnieć, że chociażby w Premier League zawodnicy nie mają zimą nawet tygodnia przerwy na odpoczynek. Grają więc zwykle od wakacji aż do końca maja. To może być niezwykle męczące, biorąc pod uwagę, że wielkie turnieje reprezentacyjne odbywają się po sezonie. Według wielu ekspertów Anglia tak słabo radzi sobie na mistrzostwach świata czy Europy, ponieważ piłkarze ją reprezentujący zmęczeni są trudnym ligowym sezonem. Wielu menedżerów przychylnie wypowiadało się na temat wprowadzenia przerwy. Obecny menedżer Manchesteru City, Pep Guardiola powiedział, że granie aż czterech spotkań w okresie świąt Bożego Narodzenia jest szalone.

    Zyska reprezentacja

    Większość reprezentantów Anglii, Walii czy Szkocji jest zawodnikami angielskich klubów. W związku z tym zmęczeni sezonem piłkarze nie zawsze są w stanie dać z siebie wszystko jeszcze podczas turniejów reprezentacyjnych. Jest tak głównie w przypadku Anglii, która od lat nie potrafi osiągnąć żadnego dobrego wyniku na turnieju mistrzowskim. Ostatni raz reprezentacja Trzech Lwów awansowała do najlepszej czwórki mistrzostw podczas Euro 96, które rozgrywane było właśnie w Anglii. Podczas ostatnich mistrzostw Europy rozgrywanych z Francji, wszyscy zawodnicy w angielskiej kadrze byli zawodnikami klubów z Premier League. W kadrze Walii dwóch piłkarzy grało w lidze szkockiej, Gareth Bale w Realu, a pozostali także grali wtedy w angielskich ligach.

    Inaczej niż zagranicą

    Przerwa zimowa w Anglii nie będzie wyglądała tak, jak wygląda ona chociażby w Hiszpanii, we Włoszech czy w Niemczech. Przede wszystkim ma ona mieć miejsce na przełomie stycznia i lutego. Oznacza to, że świąteczne kolejki będą rozgrywane jak dotychczas. Nie powinna też zmienić się ilość meczów w okresie przed końcem roku, ponieważ przerwa zimowa zabierze kolejne wolne terminy do gry. Wiadomo też, że nie wszystkie drużyny będą miały przerwę w tym samym czasie. Każdy z klubów miałby dostać 13 dni przerwy pomiędzy meczami, jednak w zależności od danego zespołu przerwa zaczynałaby się i kończyła w różnych terminach. Oznacza to, że gdy jedni będą już odpoczywać, ci drudzy będą jeszcze grać i odpoczną, gdy ci pierwsi wrócą do gry. Dzięki temu ni ucierpią na tym nadawcy telewizyjni, którzy przez cały czas będą mogli transmitować mecze Premier League.