Ajax wyeliminował Real z Ligi Mistrzów

    Ajax wyeliminował Real z Ligi Mistrzów

    Federico Guerra Moran / Shutterstock.com

    Federico Guerra Moran / Shutterstock.com

    Wielką sensacją zakończyło się wczoraj spotkanie w Madrycie, gdzie Real podejmował Ajax.

    Mimo że Królewscy wygrali pierwszy mecz, to jednak w rewanżu ulegli ekipie z Amsterdamu aż trzema bramkami i odpadli z dalszej rywalizacji.

    Są w dołku

    Zdecydowanie lepiej wyglądała w ostatnich tygodniach forma Ajaxu. Po porażce na własnym boisku z Realem później Ajax rozgromił u siebie Bredę aż 5:0. Następnie podopieczni trenera Ten Haga wygrali na wyjeździe z Den Haag i Feyenoordem. Ten ostatni mecz miał miejsce w krajowym pucharze. Dzięki temu Ajax jest już w jego finale. Real za to miał swoje problemy. W lidze Królewscy wygrali tylko z Levante, a w międzyczasie ulegli Gironie. Następnie nadeszły dwie porażki z Barceloną. Najpierw w Copa del Rey, a w ostatni weekend w lidze. Oznaczało to, że szanse na zdobycie trofeum Real miał już tylko w Lidze Mistrzów. Nie dziwiło więc, że wczorajszy pojedynek miał być decydujący w kontekście dalszej części sezonu.

    Szybkie gole

    Fani zgromadzeni na Santiago Bernabeu zastanawiali się zapewne, czy Królewscy będą bronić wyniku, czy może spróbują ponownie wygrać z tym przeciwnikiem. Nie minęło jednak 18 minut, a goście odrobili straty z pierwszego meczu z nawiązką. W 7. minucie Tadić wyłożył piłkę Ziyechowi, a ten pokonał Thibaulta Courtoisa. Następnie Tadić przeprowadził fenomenalną akcję, którą na bramkę zamienił Neres. Oznaczało to, że na ten moment to Ajax miał awans. W drugiej połowie Królewscy nie mieli wyjścia i musieli zdobyć przynajmniej jednego gola. To jednak po raz kolejny goście zaliczyli trafienie.

    Były kontrowersje

    W 62. minucie świetną kontrę przeprowadził Ajax. Golem wykończył ją Tadić, który rozgrywał wielki mecz wczorajszego wieczora. Po tej bramce sprawdzano jeszcze, czy piłka wcześniej nie opuściła boiska, jednak tak nie było. Real potrzebował w tym momencie aż pięć goli, aby awansować. Gospodarze zdołali wczoraj zdobyć tylko jedną bramkę. Honorowe trafienie zaliczył Asensio. Wynik na 4:1 ustalił Schone, który strzelił gola z rzutu wolnego. W doliczonym czasie gry czerwoną kartką został ukarany Nacho. Real przegrał kolejny ważny mecz w ciągu ostatnich kilku dni. Teraz władze klubu muszą zastanowić się nad wzmocnieniami, które pozwolą Królewskim wskoczyć na wyższy poziom w kolejnym sezonie. Ajax za to znalazł się w ósemce najlepszych drużyn Ligi Mistrzów w bieżących rozgrywkach.