Adrian Mierzejewski piłkarzem sezonu w Australii

    Adrian Mierzejewski piłkarzem sezonu w Australii

    Neale Cousland / Shutterstock.com

    Adrian Mierzejewski zdobył medal Alexa Tobina – trofeum przyznawane najlepszemu zawodnikowi sezonu w A-League.

    Polak otrzymał nagrodę dzięki głosom ekspertów, którzy decydują o tym, kto w przeciągu całego sezonu na trofeum zasłużył najbardziej.

    Minimalna wygrana

    Mierzejewski uzyskał medal, zdobywając 28 punktów w klasyfikacji. Jedno oczko mniej osiągnął Luke Brattan z Melbourne City. Co ciekawe Anglik po zakończeniu sezonu ma wrócić do Manchesteru City, jednak zapewne ponownie zostanie wypożyczony do innego klubu. Punkty w konkursie przyznawane są przez dziennikarzy Fox Sports, którzy oceniają zawodników, przyznając 3, 2 i 1 punkt dla najlepszych według siebie piłkarzy sezonu. Mimo że Polak wygrał minimalnie, jego zwycięstwo nie było zaskoczeniem i wiele osób twierdzi, że były piłkarz Polonii Warszawa powinien zwyciężyć jeszcze bardziej zdecydowanie. Rok temu nagrodę otrzymał Milos Ninković, obecny kolega Mierzejewskiego z Sydney FC. Prawdopodobnie Polak zostanie wybrany także do jedenastki sezonu A-League.

    Świetne statystyki

    Gdy przed rokiem Mierzejewski przechodził do Australii, kibice zastanawiali się, czy Polak nie zamierza jedynie odcinać kuponów od dotychczasowej kariery. Jak się okazało, było wręcz przeciwnie. W kończącym się sezonie australijskiej ekstraklasy Mierzejewski zagrał w 24 meczach, w których zdobył 13 goli. Jak na zawodnika występującego w środku pola jest to rewelacyjny rezultat. Do tego piłkarz dorzucił jeszcze 8 asyst. W azjatyckiej Lidze Mistrzów w pięciu spotkaniach Polak zdobył jednego gola i zaliczył dwie asysty. Kontrakt zawodnika z klubem z Australii podpisany został na 3 lata, tak więc Mierzejewski planuje zostać tu przynajmniej do 2020 roku.

    Wygrali ligę

    Sydney FC w obecnym sezonie zajęło pierwsze miejsce w tabeli, mając aż 14 punktów przewagi nad drugim Newcastle Jets. Dzięki takiemu wynikowi zespół z Polakiem w składzie zapewnił sobie udział w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Dodatkowo jako zwycięzca ligi klub awansował do Finals Series, gdzie zmierzą się najlepsze drużyny obecnego sezonu. W rundzie eliminacyjnej spotkają się ze sobą drużyny z miejsc 3-6. Drużyna Mierzejewskiego dołączy do rywalizacji w kolejnej rundzie, czyli w półfinałach. Zmierzy się tam z najniżej rozstawioną drużyną, która awansuje z eliminacji. Mecz ten zaplanowany jest na 28 kwietnia, finał odbędzie się 5 maja. Sydney FC jest również obrońcą tytułu z poprzedniego sezonu.

    Niejedyny Polak

    Frekwencja na meczach w Australii jest nie najgorsza. Na mecze drużyny, w której gra Mierzejewski przychodzi średnio 14 600 widzów. Najwięcej fanów zbierają spotkania Melbourne Victory, którzy pojawiają się na stadionie w liczbie średnio 17 600 fanów. W lidze australijskiej gra jeszcze jeden Polak. Jest nim Marcin Budziński, który gra dla Melbourne City. Jego zespół zajął trzecie miejsce w sezonie zasadniczym, zagra więc w eliminacjach do Finals Series z Brisbane Roar. Mecz odbędzie się 20 kwietnia. Istnieje więc jeszcze okazja, żeby były piłkarz Cracovii wystąpił w kilku spotkaniach tego sezonu.