Czy wiesz, kto strzelił pięć goli w swoich pierwszych 56 minutach gry dla Borussii Dortmund? Cóż, jeśli nie mieszkaliście w jaskini przez ostatni rok, to być może słyszeliście nazwisko Erling Haaland. W rzeczywistości niewiele osób słyszało o Erlingu jeszcze rok temu, ale jego nagły awans na szczyt nie był niczym innym, jak tylko hollywoodzkim filmem. W wieku zaledwie 19 lat młody piłkarz zdobył już 39 bramek, a do rozegrania pozostało jeszcze kilka spotkań. W związku z tym największe europejskie kluby, Real Madryt i Barcelona, wykazały zainteresowanie duńskim młodzieńcem.
Większość ludzi nie wie, że Erling urodził się w Leeds, w Anglii, podczas gdy jego ojciec grał dla Leeds. W związku z tym, od dziecka Haaland marzył o grze w piłkę nożną, ponieważ jego ojciec również był profesjonalnym piłkarzem. Dlatego też, aby zrealizować swoje marzenia, młody Erling dołączył do lokalnej drużyny młodzieżowej Bryne FC. Podczas pobytu w Bryne, młody Haaland był tak imponujący, że regularnie grał z zawodnikami starszymi od siebie o dwa lub trzy lata. Już w tak młodym wieku Duńczyk pokazał swoje umiejętności na najwyższym światowym poziomie, które teraz możemy regularnie oglądać. Dla zobrazowania napastnik z Dortmundu strzelił 18 bramek w zaledwie 14 meczach, grając w drużynie rezerw Bryne. W konsekwencji Haaland awansował do pierwszej drużyny w wieku 15 lat.
Podczas gdy większość piłkarzy gra w drużynach młodzieżowych jeszcze w wieku 15 lat, Erling już w tym wieku zaliczył swój profesjonalny debiut. W swoim debiutanckim sezonie w barwach Bryne, Haaland wystąpił w 16 meczach, w których zaimponował wszystkim, łącznie z menedżerem. W wyniku jego znakomitych występów wiele czołowych klubów było zainteresowanych usługami młodego Erlinga. Jednak to Molde miał w swoich rękach młodzieńca. 16-latek wystąpił w 20 meczach dla klubu, w których czterokrotnie zdobył bramkę i raz asystował. Mimo że napastnik z Dortmundu zdobył tylko cztery bramki, jego talent był widoczny dla wszystkich. W rzeczywistości utalentowany napastnik strzelił 16 razy i asystował pięć razy, kiedy Erling poprowadził swoją drużynę do zajęcia drugiego miejsca w lidze. W tym czasie wszyscy wiedzieli już o młodym Haalandzie i jego możliwościach. W rezultacie, kluby takie jak Juventus i Bayer Leverkusen wykazywały duże zainteresowanie młodym cudownym zawodnikiem. Erling wiedział jednak, że potrzebuje czasu, aby się rozwijać, a ten będzie ograniczony, jeśli przeniesie się do wielkich klubów. W konsekwencji Erling zdecydował się dołączyć do najlepszego klubu w Austrii w ostatnich latach, RB Salzburg, za 5,5 miliona dolarów. Reszta jest już historią, ponieważ Haaland zdobył w sumie 28 bramek w zaledwie 22 występach, zanim przeniósł się do Borussii Dortmund. Jeszcze bardziej zdumiewające jest to, że 19-latek w 22 występach dla Salzburga zaliczył cztery hat-tricki, w tym jeden w Lidze Mistrzów UEFA. Ponadto, Haaland stał się pierwszym graczem w historii Ligi Mistrzów, który zdobył sześć bramek w pierwszych trzech meczach Ligi Mistrzów. W rzeczywistości młody Haaland strzelił osiem razy w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ale niestety nie pomógł swojej drużynie w awansie do fazy pucharowej. Po jego imponujących występach w Lidze Mistrzów prawie wszystkie czołowe kluby w Europie chciały, aby Erling grał dla nich. Wśród nich, Manchester United i Borussia Dortmund były faworytami do pozyskania 19-latka. W tamtym czasie oba kluby potrzebowały napastnika, dlatego zaciekle walczyły o podpisanie kontraktu z młodym cudownym zawodnikiem. Ostatecznie Borussia podpisała kontrakt z 19-latkiem w styczniu 2020 roku i kupiła go, za 49,5 mln dolarów z RB Salzburg. Wkrótce po podpisaniu umowy wszyscy oczekiwali, że utalentowany napastnik będzie kontynuował swoją bramkostrzelną formę i tak właśnie było w przypadku Erlinga. Młodzieniec wszedł na boisko w 56. minucie meczu i w ciągu 23 minut zdobył hat-tricka. W rezultacie Dortmund wygrał 5:3 dzięki trzem bramkom 19-latka. Kontynuując swoją formę, Haaland strzelił dwa razy w swoim drugim występie dla niemieckich gigantów, a jego drużyna wygrała mecz 5:1. W konsekwencji Duńczyk stał się pierwszym graczem w historii, który zdobył pięć bramek w zaledwie dwóch meczach. Jeszcze bardziej niezwykłe jest to, że Erling potrzebował zaledwie 56 minut, aby strzelić te pięć goli. Następnie, kolejny wielki wyczyn Haalanda miał miejsce w meczu 16. kolejki Ligi Mistrzów przeciwko potężnemu Paris Saint Germain, które może pochwalić się takimi zawodnikami jak Neymar i Kylian Mbappe. Mimo to napastnik z Dortmundu nie dał się zaskoczyć i zdobył obie bramki w wygranym 2-1 spotkaniu z paryskim klubem. Niestety, Borussia przegrała drugi mecz 2:0, przez co została wyeliminowana z rozgrywek. W tym sezonie Erling łącznie 39 razy strzelał bramki i dziewięć razy asystował dla RB Salzburg i Borussii Dortmund. Jednak biorąc pod uwagę, że do końca sezonu pozostało jeszcze wiele spotkań, jesteśmy pewni, że po wznowieniu rozgrywek ligowych Haaland zdobędzie jeszcze więcej bramek.
Dortmund – 2.50
Manchester City – 3.50
Real Madryt – 4
FC Barcelona – 6.00
Chelsea – 12.50