Media wybrały najgorszą jedenastkę mistrzostw

A.RICARDO / Shutterstock.com

Po zakończonych Mistrzostwach Świata nadszedł czas na wybieranie najlepszych i najgorszych jedenastek turnieju.

Zgodnie z przewidywaniami w tej najgorszej swoje miejsce znalazło kilku reprezentantów Polski, którzy słabo spisali się na Mundialu.

Francuzi orzekli

Wielu dziennikarzy postanowiło wybierać swoje najlepsze jedenastki tych mistrzostw. W większości znajdowali się tacy piłkarze jak Modrić, Mbappe, czy Griezmann. We francuskiej L’Equipe pokuszono się jednak nawet o stworzenie najgorszej drużyny tych mistrzostw. Takie zestawienia pojawiają się praktycznie co każdy wielki turniej i tym razem nie mogło być inaczej. Rozczarowani muszą być kibice reprezentacji Polski, ponieważ w tym zestawieniu znalazło się trzech Polaków. Biorąc pod uwagę, że po Euro 2016 podopieczni Adama Nawałki byli wybierani jedynie do najlepszych drużyn, wybór francuskiego dziennika może boleć, lecz nie jest niesprawiedliwy.

Czas na defensywę

W bramce najgorszej jedenastki turnieju rozgrywanego w Rosji znalazł się Willy Caballero. Argentyńczyk zagrał tylko dwa spotkania, a w tym drugim spisał się fatalnie. Podczas meczu z Chorwacją, przy stanie 0:0 bramkarz Chelsea niefortunnie zagrywał do kolegi z zespołu, lecz Ante Rebić uderzył zbyt krótko zagraną piłkę i trafił do bramki. W dalszej części meczu golkiper wpuścił jeszcze dwa gole i w kolejnych spotkaniach znajdował się już tylko na ławce rezerwowych. Boki defensywy stworzone zostały z reprezentantów Polski. Łukasz Piszczek i Maciej Rybus nie znaleźli uznania w oczach dziennikarzy, lecz trzeba przyznać, że podczas spotkań byli zbyt często łatwo mijani przez przeciwników. Szczególnie rozczarowała postawa Piszczka, na którego liczyli fani w kraju. Na środku defensywy znaleźli się Alvarez z Meksyku i Duarte z Kostaryki.

Mistrzowski środek

Jeśli spojrzeć na trójkę pomocników w zestawieniu, zauważyć można dwóch ustępujących mistrzów świata. Mesut Oezil i Sami Khedira zupełnie nie poradzili sobie podczas Mundialu, co zauważył nawet trener Joachim Loew, który rotował składem przed kolejnymi meczami. Środek pola uzupełnia Jacek Góralski, który w meczu z Kolumbią nie potrafił powstrzymać przeciwnika przed licznymi atakami. Na szpicy znajduje się trzech piłkarzy. Jednym z nich jest król strzelców mistrzostw sprzed ośmiu lat, Thomas Mueller. Także Iheanacho z Nigerii uznany został za jednego z najgorszych piłkarzy turnieju. Ostatnim zawodnikiem w jedenastce jest Duńczyk Sisto, który zagrał w każdym spotkaniu na tych mistrzostwach, lecz nie dał zbyt wiele swojej drużynie.