Przed nami mecz na szczycie w 2. Lidze

gowithsock / shutterstock.com

W piątkowe popołudnie o 17:30 Łódzki Klub Sportowy podejmie na własnym stadionie poznańską Wartę.

Obie drużyny znajdują się obecnie na podium 2. Ligi, dodatkowo liczą one na koniec sezonu na awans o klasę rozgrywkową wyżej.

Jesienią na remis

Warta mierzyła się z ŁKS-em jesienią ubiegłego roku, w ramach pierwszej rundy w 2. Lidze. Wtedy to Zieloni liderowali w rozgrywkach, mając tyle samo punktów co Radomiak Radom. ŁKS miał po 10 kolejkach 17 punktów i zajmował czwartą lokatę. Mimo tego Warta nie potrafiła pokonać Łodzian na własnym obiekcie. W spotkaniu padł bezbramkowy remis, a obie drużyny stworzyły sobie kilka groźnych szans. W 69. minucie spotkania zawodnik drużyny gości Patryk Bryła ujrzał czerwoną kartkę, dlatego też Warta jeszcze mocniej przycisnęła przeciwnika w ostatnich dwudziestu minutach. Liczne ataki Poznaniaków nie przyniosły jednak żadnego gola i ostatecznie ekipy musiały podzielić się punktami. Z wyniku bardziej zadowolony był ŁKS, który wywiózł punkt z trudnego terenu.

W Łodzi wierzą

Kibice ŁKS-u, mimo że drużyna jest beniaminkiem drugiej ligi, liczą, że już w pierwszym sezonie uzyska ona awans o klasę wyżej. Byłby to nie lada wyczyn, w poprzednim sezonie bowiem ŁKS miał duże kłopoty z awansem. W obecnym roku Łodzianie spisują się w kratkę. Po sześciu spotkaniach klub z Łodzi ma 2 zwycięstwa, 2 remisy i 2 porażki. Wygrywanie co trzeciego spotkania może nie wystarczyć do awansu. ŁKS jest obecnie trzeci w tabeli i ma 2 punkty przewagi nad Radomiakiem. Duży wpływ na tę pozycję ma słabsza dyspozycja większości zespołów, które o awans walczą. Dzięki temu Łodzianie wciąż mogą zajmować miejsce na podium.

Niewykorzystana okazja

Warta znajduje się oczko wyżej niż ŁKS, ma nad swoim dzisiejszym przeciwnikiem punkt przewagi. Zieloni nie mogą być jednak zadowoleni z dwóch ostatnich spotkań. Po dwóch zwycięstwach ze Stalą i liderem GKS-em Jastrzębie Poznaniaków czekały dwa łatwe spotkania na własnym stadionie. Mimo to Warta najpierw zremisowała ze znajdującą się na ostatnim miejscu Gwardią Koszalin, a następnie podzieliła się punktami ze Zniczem Pruszków. Podopieczni Petra Nemca nie wykorzystali więc okazji na odskoczenie od grupy pościgowej i dzisiejszy mecz staje się jeszcze ważniejszy dla Warciarzy. Spotkanie ma być transmitowane przez Telewizję Polską na regionalnych kanałach tej stacji. Już przed 20:00 powinniśmy wiedzieć dużo więcej w kontekście awansu do 1. Ligi.