[vc_row padding_top=”0px” padding_bottom=”0px”][vc_column fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”15px” padding_bottom=”0px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
[/text_output][text_output]
El. Mistrzostw Europy | Niedziela, 24.03.2019 | godz. 20:45 | Stadion PGE Narodowy w Warszawie
V | ||
| wydajność | |
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”0px” padding_bottom=”10px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”wett-tipp-white-box” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Wygrana |
1,11 na |
[/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Niezdecydowany |
10,00 na |
[/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Wygrana Na Wyjeździe |
20,00 na |
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner padding_top=”20px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
Na stadionie PGE Narodowy w Warszawie w eliminacjach do Mistrzostw Europy zagrają ze sobą reprezentacje Polski oraz Łotwy.
Spotkanie Polski z Austrią w Wiedniu od początku zapowiadało się jako trudny mecz. Pewnością takie było, bo do samego końca dożyliśmy o wynik tego spotkania a Polacy mimo, że wygrali to pozwolili rywalom na stworzenie kilku groźnych okazji. Mecz w podstawowym składzie rozpoczął Arkadiusz Milik, jednak to wprowadzony na ostatnie 30 minut Krzysztof Piątek strzelił jedyną bramkę w tym spotkaniu i rozstrzygnął go na naszą korzyść. Ten sam piłkarz miał również okazję by zamknąć to spotkanie i strzelić drugą bramkę lecz minimalnie spudłował. Polska obrona zagrała dobrze i nie dopuściła do wielu groźnych sytuacji. Dobrze pokazał się także Piotr Zieliński, który pokazał kilka udanych zagrań choć niestety zszedł z kontuzją. Nasi rywale czyli reprezentacja Łotwy przegrali swoje pierwsze spotkanie 3:1 z Macedonią na wyjeździe. Nie było niespodzianki gdyż to gospodarze byli faworytami tego meczu. W niedzielnym spotkaniu z Polską w Warszawie również Łotysze będą pod dużą presją a Polacy faworytami.
Forma reprezentacji Polski w porównaniu z jesienną kampanią w Lidze Narodów wydaje nieznacznie się poprawiać. Przede wszystkim nie ma już tyle chaosu i bylejakości. Widzieliśmy wreszcie jakiś pomysł i jakość w grze. Wciąż jednak straszą te same mankamenty, czyli błędy w obronie i brak pewności jaki wciąż prezentuje Bednarek z Glikiem czy pozostali zawodnicy defensywni. Austria była za słaba by to wykorzystać i Łotwa też nie jest raczej wystarczająco wymagającym przeciwnikiem.
Trener uparcie trzymał się Milika, który nic w tym meczu nie pokazał a Piątek po wejściu miał 2 świetne okazje i 1 z nich wykorzystał dając nam zwycięstwo. Wszyscy są niemal pewni, że nowy snajper Milanu wyjdzie w pierwszym składzie na Łotwę. Piotr Zieliński, który w Wiedniu pokazał się z niezłej strony raczej nie zagra, jego miejsce zajmie zapewne Grosicki a na drugim skrzydle zagra Błaszczykowski. O ile forma tego starzejącego się piłkarza pozostawia już trochę do życzenia tak na Łotwę powinna wystarczyć.
Łotysze są bardzo przeciętną drużyną, właściwie brak tu piłkarzy, których moglibyśmy określić mianem gwiazdy. Polscy fani mogą kojarzyć z występów w Ekstraklasie Rakelsa czy Šteinborsa, jednak ogólnie to bardzo przeciętna drużyna ze słabiutką kadrą. Zremisowali oni 2 razy z Kazachstanem w Lidze Narodów natomiast przegrali również 2 razy z Gruzją. Nie udało im się wygrać nawet ze słabiutką Andorą, z którą 2 razy zremisowali 0:0. Oddaje to doskonale wątpliwą siłę reprezentacji Łotwy i choć na pewno nie należy ich lekceważyć to skala trudności będzie dużo mniejsza niż z Austrią. Może to być więc doskonały mecz dla naszej kadry na przełamanie i wbicie kilku goli.
W meczu z Austrią kontuzji doznał Piotr Zieliński i raczej nie zagra w tym spotkaniu co jest sporą stratą. W meczu z Macedonią czerwoną kartkę otrzymał Ciganiks i na pewno nie zagra w tym spotkaniu.
Zespół Polski wygląda bardzo średnio w H2H, mają bilans zaledwie 1 zwycięstwa, 1 remisu i 3 porażek. Zespół Łotwy jeśli chodzi o ostatnie spotkania ma bilans 2 remisów i 3 porażek.
Zespół Łotwy przez wielu uważany jest za najsłabszy w naszej grupie. To drużyna kompletnie pozbawiona gwiazd, która pomarzyć o kimś takim jak Grosicki. My tymczasem mamy mnóstwo piłkarzy grających w dobrych klubach zagranicą, ciągle jeszcze nie mamy drużyny, ale może w takich meczach jak ten zacznie się ona krystalizować. Jeśli Krzysztof Piątek zagra od początku (a powinien) to jesteśmy pewni, że także i tu zdobędzie przynajmniej jedną bramkę.
Bramek powinno paść więcej a Polska raczej będzie miała dużą przewagę, gramy więc z handicapem na rodaków. Najbardziej prawdopodobny scenariusz: Zwycięstwo Polski handicap (0:1) typ 1 kurs 1,35
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][text_output]
[/text_output][vc_row_inner padding_top=”0px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
[/text_output][text_output][widget id=”wp_editor_widget-37″][/text_output][text_output][widget id=”category-posts-5″][/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][/vc_column][/vc_row]