[vc_row padding_top=”0px” padding_bottom=”0px”][vc_column fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”15px” padding_bottom=”0px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
[/text_output][text_output]
V | ||
wydajność |
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner no_margin=”true” padding_top=”0px” padding_bottom=”10px” bg_color=”#d0d0d0″ bg_video=”” class=”wett-tipp-white-box” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Wygrana |
1,36 na |
[/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Niezdecydowany |
4,50 na |
[/text_output][/vc_column_inner][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/3″][text_output]
Wygrana Na Wyjeździe |
9,00 na |
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][vc_row_inner padding_top=”20px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
O godzinie 15:00 na stadionie Otkrytiye Arena w Moskwie, w pierwszym meczu grupy D zagrają Argentyna z Islandią.
Argentyna chyba zawsze jest w gronie faworytów do wygrania mistrzostw świata, często też dochodzi w swojej kampanii daleko, jak w 2006 i 2010 roku gdzie dotarli do ćwierćfinałów a w 2014 grali finał, lecz go przegrali. Obecnie piąta drużyna w rankingu FIFA ma bajeczny skład i może dosłownie przebierać w dobrych piłkarzach na każdej pozycji. Na tyle, że pozwolili sobie na odrzucenie Paolo Dybali z Juventusu, który chyba w każdej reprezentacji byłby podstawowym zawodnikiem. No cóż, żeby zagrać w fazie pucharowej trzeba najpierw wyjść z grupy a ta, jak się okazało jest ponadprzeciętnie trudna.
Grupa D to prawdziwa grupa śmierci. Argentyna i Chorwacja to drużyny bardzo mocne, skłonne walczyć o wysokie cele, Islandia to bardzo groźny przeciwnik, o czym przekonaliśmy się na EURO 2016, Nigeria nie jest już tak mocna jak kiedyś, ale mimo wszystko to solidny team. Z tego powodu sądzimy, że w tak silnej grupie każdy punkt jest na wagę złota. Argentyna, żeby być pewna awansu już w pierwszym meczu powinna powalczyć o zwycięstwo.
Argentyna zagrała średnie eliminacje, ostatecznie skończyli na 3 miejscu, ale kibice długo obawiali się o awans, bo różnice punktowe w grupie południowo amerykańskiej były naprawdę niewielkie. Ostatecznie udało się awansować z bilansem 7 zwycięstw, 7 remisów, 4 porażki, czyli mocno średnim. Zdobyli tylko 19 goli w 18 meczach, czyli bardzo mało, stracili za to aż 16. Jak sami widzicie kampania Argentyny w eliminacjach była mizerna.
W meczach towarzyskich Argentyna również nie błyszczała, wpadkę 6:1 z Hiszpanią można określić mianem blamażu. Drużyna ta ma jednak niesamowicie mocny skład, skoro mogła sobie pozwolić na pozostawienie w domu Dybali (co wzbudziło zresztą mnóstwo kontrowersji). Nie mniej, bądźmy szczerzy, sam Messi może rozstrzygnąć to spotkanie jedną dobrą akcją czy strzałem. Argentyna ma na tyle wielki potencjał, że zespoły takie jak Islandia nie powinny stanowić dla niej istotnej przeszkody, jeśli chcą marzyć o dobrym wyniki na mundialu.
Islandia zagrała kapitalne eliminacje i finiszowała w swojej mocnej grupie przed Chorwacją, Turcją i Ukrainą. Z bilansem 7 zwycięstw, 1 remisu i 2 porażek awansowała do mundialu. Bilans bramkowy to 16 strzelonych, 7 straconych, zatem całkiem przyzwoicie. W meczach towarzyskich, których zagrała aż 6 głównie zawodziła przegrywając z Czechami, Meksykiem czy Peru. O formę Islandii jesteśmy spokojni, to drużyna, która ma niesamowitą wolę walki i z pewnością zostawią siódme poty na boisku, tak by przeciwnikom nie było za łatwo, pytanie tylko czy piłkarsko mają wystarczająco dużo argumentów.
W drużynie Argentyny nie zagrają z powodu kontuzji Gabriel Mercado i Sergio Aguero. W teamie Islandii z kontuzją zmaga się natomiast Gylfi Sigurðsson i na pewno nie wystąpi w tym meczu.
Argentyna w ostatnich 5 meczach zaliczyła 3 wygrane i 2 przegrane. 9 strzelonych goli i aż 11 straconych nie mogą jednak napawać optymizmem. Kibiców może martwić przegrana 1:6 z Hiszpanią i 2:4 z grupowym rywalem Nigerią. Islandia z kolei zaliczyła 2 wygrane, 2 przegrane i remis. Mecze ze słabą Indonezją czy Katarem raczej nie mają znaczenia. Nieciekawe wygląda porażka 3:0 z Meksykiem i 3:1 z Peru.
Bukmacherzy w tym meczu nie dają większych szans Islandii. To zrozumiałe, bowiem dysproporcja w składach jest ogromna na korzyść Argentyny. Jednak jednego możemy być pewni – wikingowie z Islandii zostawią mnóstwo serca na boisku i będą walczyć z Argentyną do upadłego. Może się to udać lub nie, ale z pewnością Argentyny nie czeka w tym meczu tak łatwa przeprawa jak to sugerują niskie kursy u bukmacherów. Mimo wszystko reprezentacja Albicelestes ma dużo więcej argumentów typowo piłkarskich, nie siłowych, żeby rozstrzygnąć ten mecz na swoją korzyść. Jeden indywidualny popis Messiego lub któregoś z jego kolegów i już może być „po meczu”. Z tego powodu nawet mimo relatywnie słabszej ostatnio formy czy konfliktów w drużynie Argentyny, przewidujemy że uda im się wygrać ten mecz, ale niekoniecznie może przyjść to tak gładko, jak wszyscy sobie wyobrażają.
Naszym zdaniem to Argentyna ma większe szanse na końcowy tryumf w tym spotkaniu, zwycięstwo nie przyjdzie jednak łatwo. Najbardziej prawdopodobny scenariusz: 1:0 Zwycięstwo Argentyna – kurs 1,37.
[/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][text_output]
[/text_output][vc_row_inner padding_top=”0px” padding_bottom=”0px” bg_video=”” class=”” style=””][vc_column_inner fade_animation_offset=”45px” width=”1/1″][text_output]
[/text_output][text_output][widget id=”wp_editor_widget-37″][/text_output][text_output][widget id=”category-posts-5″][/text_output][/vc_column_inner][/vc_row_inner][/vc_column][/vc_row]