Ważna wygrana Górnika Zabrze

    Ważna wygrana Górnika Zabrze

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Marcin Kadziolka / Shutterstock.com

    Ostatnim meczem 21. kolejki Lotto Ekstraklasy był pojedynek w Zabrzu. Górnik rywalizował z Wisłą Kraków.

    Przed tym spotkaniem ciężko było wskazać faworyta, lecz dość pewną wygraną odnieśli gospodarze tego spotkania.

    Liczyli na gwiazdy

    W składzie Wisły na wczorajsze spotkanie znalazło się kilku naprawdę ciekawych graczy. Tak jak i w poprzednim roku, tak i wczoraj w obronie wystąpił Marcin Wasilewski. Biorąc pod uwagę doświadczenie Wasyla, Biała Gwiazda miała z tego piłkarza dużą korzyść. Oprócz byłego piłkarza Leicester ekipa z Krakowa straszyła także na skrzydłach. Tam po jedynym z boków biegał Sławomir Peszko, który jesienią reprezentował jeszcze barwy Lechii Gdańsk. Nie miał on jednak zbyt dużo okazji na grę, dlatego być może w Wiśle będzie występował częściej. Na prawej pomocy znalazło się miejsce dla Jakuba Błaszczykowskiego. Reprezentant Polski wrócił z Niemiec i postanowił kontynuować karierę w Wiśle.

    Górnik potrzebował punktów

    O ile Wisła jest raczej w miarę pewna sportowego utrzymania w lidze, o tyle Górnik przerwę zimową spędził w strefie spadkowej. Nie dziwi więc, że Zabrzanie liczyli na wydostanie się z niej już po pierwszym meczu nowego roku. Na pierwszą bramkę fani czekali do 10. minuty. Gola otwierającego wynik zdobył Mateusz Matras. Pomocnik bardzo dobrze wykończył kontrę swojego zespołu i wykorzystał dośrodkowanie od Jimeneza. W 37. minucie gospodarze prowadzili już dwoma golami. Po rzucie rożnym piłka przeszła przez kilku zawodników obu drużyn, aż trafiła do Matrasa. Ten uderzył i zdobył kolejną bramkę w tym spotkaniu. W drugiej połowie więcej goli nie oglądaliśmy i ostatecznie Górnik pokonał Wisłę 2:0.

    Dobra sytuacja

    Dzięki sięgnięciu po trzy punkty we wczorajszym starciu Górnik podskoczył w tabeli. Zabrzanie są teraz na czternastym miejscu. Obecnie w strefie spadkowej znajdują się więc Zagłębie Sosnowiec i Wisła Płock, która od dawna w lidze nie wygrała. Także Wisła z Krakowa spadła w tabeli i jest obecnie dziewiąta. Oznacza to, że na ten moment Biała Gwiazda nie zakwalifikuje się do grupy mistrzowskiej. Wiślaków wyprzedziła Cracovia, która odniosła piąte kolejne zwycięstwo w Lotto Ekstraklasie. W następnej serii gier Górnik zagra w Szczecinie z Pogonią i na pewno nie będzie mu łatwo o wygraną. Wisła za to na własnym boisku będzie rywalizować ze Śląskiem Wrocław. Oba kluby dzieli w tabeli osiem punktów.