Spotkania Premier League – 19.04

Zapraszamy na krótki przegląd wydarzeń na angielskich boiskach. W Premier League trwa kolejka w środku tygodnia i na jej zakończenie mieliśmy dwa spotkania, Burnley-Chelsea oraz Leicester-Southampton.

charnsitr / Shutterstock.com

Kolejny mecz Bednarka

Zaczniemy od polskiego akcentu. Na boisku byłego mistrza Anglii, Leicester City mogliśmy po raz kolejny oglądać polskiego środkowego obrońcę – Jana Bednarka. Młody Polak, który na wyspy trafił z Lecha Poznań, zadebiutował w starcie przeciwko Chelsea i strzelił nawet gola lecz jego drużyna przegrała 2-3, choć prowadziła już 2-0. Polak nie zawinił przy żadnej z trzech straconych bramek zatem dostał po raz kolejny szansę.

Święci walczą o utrzymanie

Southampton jest w bardzo trudnej sytuacji w ligowej tabeli. Świeci zajmują aktualnie 18 pozycję w ligowej co w zupełności nie odzwierciedla potencjału piłkarskiego jakim dysponują. Do bezpiecznego miejsca w ligowej tabeli tracą aktualnie cztery oczka, lecz będące nad nimi Swansea ma do rozegrania jeszcze jeden mecz więcej zatem sytuacja Southampton jest nie do pozazdroszczenia. Bezbramkowy remis z Leicester na pewno ich nie przybliżył do utrzymania.

Leicester 0-0 Southampton

Piękny sen

Burnley jest prawdziwą rewelacją tego sezonu. Drużyna prowadzona przez Seana Dyche’a przez wielu była typowana do spadku w przedsezonowych oczekiwaniach, tymczasem zdecydowanie bliżej im do europejskich pucharów. Burnley zajmuje aktualnie 7 pozycję i do będącego nad nimi Arsenalu traci tylko dwa oczka, choć Kanonierzy mają do rozegrania mecz zaległy. Natomiast siódma lokata jest praktycznie niezagrożona, ponieważ będące za ich plecami Leicester traci osiem punktów a do zdobycia w tym sezonie zostało tylko dwanaście oczek.

Wielkie rozczarowanie

Mowa oczywiście o drużynie Chelsea prowadzonej przez Antonio Conte. The Blues skończą obecne rozgrywki bez żadnego trofeum, ponieważ ze wszystkich pucharów już odpadli, natomiast w rozgrywkach ligowych zajmują piątą pozycję, która nie gwarantuje nawet startu w Lidze Mistrzów. Strata do będącego w tym momencie na piątym miejscu Tottenhamu wynosi aktualnie pięć punktów i ciężko będzie ją odrobić.

Wygrana na otarcie łez

Londyńczykom pozostało zatem spróbować wykorzystać ewentualne potknięcia rywali i liczyć na to, że psim swędem uda im się awansować do elitarnych rozgrywek. Dzisiejszego wieczora, zespół będącego na wylocie Antonio Conte wygrał na wyjeździe z Burnley co nie jest w tym sezonie takie proste. Gola na wagę trzech punktów strzelił Victor Moses, pięć minut po tym jak gospodarze wyrównali.

Burnley 1-2 Chelsea

Bramki: 64′ Barnes – 20′ Long (sam.), 69′ Moses