Śląsk Wrocław wygrywa w Niecieczy

    Śląsk Wrocław wygrywa w Niecieczy

    Pierwszy mecz 32 kolejki Ekstraklasy został rozegrany w Niecieczy,  gdzie miejscowy Bruk Bet Termalica podejmował Śląsk Wrocław w ramach rywalizacji w grupie spadkowej.

    Photografeus / Shutterstock.com

     

    Piłkarski poker

    Bardzo dużą rolę w spotkaniu odegrał system VAR, który pracował na niekorzyść o czym w bardzo mocnych słowach wypowiedziała się Pani prezes Niecieczy, Danuta Witkowska:”To, co działo się w Niecieczy w pierwszej połowie, to piłkarski poker”.  Podobne zdanie miał trener Zieliński:”Mimo że niektórzy nas już spuścili i być może chcą spuścić, jesteśmy wyjątkowo zmobilizowani. Nie damy się i będziemy walczyć do samego końca”.

    Deja vu

    Wrocławianie do spotkania w Niecieczy przystępowali bez hiszpańskiego pomocnika, Sito Riery, który został zawieszony do końca sezonu po tym jak w ostatnim spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz uderzył sędziego. Podobna sytuacja miała miejsce w dzisiejszym spotkaniu, po decyzji o podyktowaniu rzutu karnego, piłkarz gospodarzy, Martin Miković tak niefortunnie uderzył piłką w murawę że ta trafiła w arbitra spotkania i ten po konsultacji VAR zdecydował się na pokazanie czerwonej kartki.

    Kolejna porażka

    W dużej mierze dzięki sytuacjom opisanym powyżej, Niecieczanie ponieśli kolejną porażkę w Ekstraklasie i są coraz bliżej spadku do Nice 1.Ligi. Wynik spotkania pewnym strzałem z rzutu karnego otworzył Marcin Robak. Gospodarze ruszyli do odrabiania strat i w 26 minucie za sprawą Stefanika udało im się wyrównać. Jednakż z punktu piłkarze Termaliki cieszyli się tylko 13 minut, ponieważ znowu z rzutu karnego gola strzelił Robak i w ten sposób ustalił wynik spotkania. W końcówce Niecieczanie mieli kilka sytuacji lecz fantastycznie spisywał się Jakub Słowik, który zapewnił gościom trzy punkty.

    Spadek coraz bliżej

    Porażka ta sprawia, że szanse Termaliki Bruk Bet Nieciecza na utrzymanie są coraz mniejsze. Do zdobycia pozostało 15 punktów, więc sporo, będący przed nimi Piast Gliwice ma tylko oczko przewagi oraz mecz więcej do rozegrania. Dużo spokojniej za to zrobiło się we Wrocławiu, druga wygrana z rzędu w strefie spadkowej pozwoliła wskoczyć na 11 pozycję w tabeli z 8 punktami przewagi nad kreską.

    Jacek Zieliński po meczu

    Trener Bruk Betu nie krył swojego rozczarowania decyzją arbitrów o czerwonej kartce dla Mikovicia, o czym pisaliśmy wcześniej. Oprócz tego, wypowiedział się również na temat samego spotkania:”To bardzo przykra porażka w bardzo ważnym meczu. Trudno na gorąco coś sensownego powiedzieć, szczególnie po tym, co się działo na boisku. Muszę przeanalizować pewne sytuacje.”

    Bruk Bet Termalica Nieciecza 1-2 Lech Poznań

    Bramki: 26′ Stefanik – 11′ Robak (rz.k.), 39′ Robak (rz.k.)