Rosja blisko awansu do najwyższej dywizji

    Rosja blisko awansu do najwyższej dywizji

    Alizada Studios / Shutterstock.com

    Alizada Studios / Shutterstock.com

    Wczorajsze zwycięstwo Rosjan bardzo przybliżyło ten zespół do zajęcia pierwszego miejsca w swojej grupie Ligi Narodów.

    Rosja rywalizowała z Turcją. Ćwierćfinaliści Mistrzostw Świata wygrali 2:0 i do końca pozostał im do rozegrania tylko jeden mecz.

    Podtrzymują dobrą grę

    Jak widać, Rosja pod wodzą Stanisława Czerczesowa grała dobrze nie tylko podczas meczów na Mundialu w swoim kraju. Także po zakończeniu mistrzostw reprezentacja tego kraju mocno walczy o to, aby awansować do najlepszej dywizji w Lidze Narodów. Przed spotkaniem z Turcją obie ekipy były blisko siebie w tabeli i Rosja miała punkt przewagi nad Turkami. W pierwszym meczu tych zespołów, który rozegrany został miesiąc wcześniej, Sborna potrafiła wygrać w meczu wyjazdowym i było to jak do tej pory jej jedyne zwycięstwo w tych rozgrywkach. W związku z zakończeniem kariery reprezentacyjnej przez Igora Akinfiejewa tym razem na bramce stanął Guilherme.

    Oddali piłkę

    W całym meczu to goście mieli większe posiadanie piłki. Być może miało to wiele wspólnego z tym, że Rosja dość szybko objęła prowadzenie, przez co to Turcy musieli się głowić, jak wyrównać. Pierwszy gol padł już w 20. minucie meczu. Wtedy to Neustadter pokonał golkipera gości. Jeśli chodzi o sytuacje bramkowe, obie strony miały ich podobną ilość, lecz skuteczniejsza była Rosja. Gospodarze podwyższyli prowadzenie na kilkanaście minut przed końcem. W 78. minucie gola po asyście Gołowina zdobył Czeryszew i dzięki temu Rosja wygrała. W tabeli reprezentacja tego kraju ma już 7 punktów po trzech spotkaniach i jest o krok od awansu do dywizji A, w której grają najlepsze europejskie drużyny.

    Nie dali rady

    Mimo remisu w Rumunii rozczarowana z tego wyniku musi być Serbia. Gospodarze tego meczu tuż przed przerwą otrzymali czerwoną kartkę. Ukarany został Tamas. Dodatkowo Serbowie wykonywali jeszcze rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Dusan Tadić, lecz zmarnował karnego i do przerwy nie oglądaliśmy goli. Po zmianie stron Serbia zdecydowanie przeważała i wykorzystywała przewagę boiskową z powodu posiadania o jednego zawodnika więcej. Gospodarze nie pozwolili jednak przeciwnikowi na zdobycie gola i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

    Czarnogóra goni

    Remis w Rumunii wykorzystała Czarnogóra. Zespół ten zawitał na Litwę i już do przerwy prowadził 3:0. W drugiej połowie każda z drużyn zdobyła po golu i dzięki temu Czarnogóra zwyciężyła aż 4:1. W tabeli liderem wciąż pozostaje Serbia z ośmioma punktami, lecz Czarnogóra wskoczyła na drugie miejsce i traci już punkt do tej reprezentacji. Na trzecim miejscu z sześcioma punktami znajduje się Rumunia, natomiast Litwa nie zdobyła jeszcze żadnego punktu. Wczoraj spotkanie wygrał także Izrael, który umocnił się na prowadzeniu w swojej grupie. W jednej z grup najniższej dywizji padły dwa remisy. Azerbejdżan zremisował z Maltą, a Wyspy Owcze z Kosowem.