Real porozumiał się z Chelsea w sprawie Hazarda

    Real porozumiał się z Chelsea w sprawie Hazarda

    bestino / Shutterstock.com

    bestino / Shutterstock.com

    Kolejny transfer tego lata dopina Real Madryt.

    Tym razem fani Królewskich mają powody do radości, ponieważ na Santiago Bernabeu ma trafić Eden Hazard.

    Chcieli go od dawna

    Już ubiegłego lata debatowano na temat ewentualnego przejścia Hazarda do Realu. Wtedy to z Madrytu odszedł Cristiano Ronaldo. Ostatecznie jednak Florentino Perez nie postanowił zastępować Portugalczyka kimś, kto mógłby spróbować dorównać jego wyczynom. Fani byli rozczarowani, a w dodatku okazało się, że faktycznie brak zastąpienia takiego zawodnika miał wpływ na wyniki zespołu. Królewscy nie zdołali zdobyć po raz czwarty z rzędu Ligi Mistrzów, w dodatku odpadli z tych rozgrywek w 1/8 finału. Jeszcze gorzej Realowi szło w lidze i szybko stracił on szanse na zdobycie mistrzostwa kraju. Dlatego też nadchodzący sezon ma być inny, a Real ponownie planuje wrócić na pierwsze miejsce.

    Musieli go sprzedać

    Eden Hazard poinformował swój klub, że chce odejść. Chelsea nie miała więc wyboru i musiała go sprzedać, aby jeszcze na nim zarobić. Dlatego też The Blues nie mogli zażądać zbyt dużej kwoty, ale też Real, aby nie czekać aż rok na zawodnika, musiał trochę wyłożyć. Ostatecznie Chelsea ma otrzymać 100 milionów euro, co wydaje się rozsądną kwotą za takiego gracza. Co więcej, w bonusach ekipa z Londynu może dostać kolejne 20 milionów. The Blues mogą jednak mieć problem z wydaniem tych pieniędzy na wzmocnienia, ponieważ czeka ich zakaz transferowy. Transfer Hazarda miał być ogłoszony już wczoraj, lecz jak się okazuje, nie wszystkie szczegóły są jeszcze dopięte. Być może informacja o jego przejściu ukaże się dziś lub w weekend.

    Nadal w formie

    Belg trafił do Chelsea z francuskiego Lille w 2012, po tym, jak ekipa z Londynu wygrała Ligę Mistrzów. Przez siedem lat gry w zespole ze stolicy Anglii Hazard utrzymywał równą formę. Nawet w zakończonym niedawno sezonie skrzydłowy zanotował bardzo dobre liczby. W 37 spotkaniach Premier League zdobył on aż 16 goli, a do tego dołożył 15 asyst. W Lidze Europy natomiast Belg może pochwalić się dwoma golami i taką samą liczbą asyst. Podczas meczu finałowego Hazard dwukrotnie trafiał do siatki, a także dołożył jedną asystę. Jego wkład w ostatni puchar dla Chelsea jest więc duży i na pewno Londyńczykom będzie brakować w składzie takiego zawodnika.