Polska ponownie ze zwycięstwem na Euro u-21

Dziurek / Shutterstock.com

Niesamowicie układa się sytuacja Polski podczas Mistrzostw Europy we Włoszech.

Po pokonaniu Belgii nadszedł czas na rywalizację z gospodarzami turnieju, Włochami. Polacy wygrali ten mecz 1:0 i zostali liderem grupy.

W dobrych nastrojach

Po wygranej w pierwszej kolejce nasza reprezentacja miała powody do radości. Pokonaliśmy wtedy wyżej notowanych Belgów, lecz trudne mecze miały dopiero nadejść. Na przeszkodzie stanąć nam mieli Włosi, którzy mocno skupiają się na tym turnieju. Italia chciałaby awansować na Igrzyska Olimpijskie, które za rok odbędą się w Tokio. Także Polska nie miałaby jednak nic przeciwko awansowi na ten elitarny turniej. Wczorajsze składy obu ekip mocno się różniły. Najbardziej doświadczonym graczem w Polsce jest Dawid Kownacki, natomiast Włosi mieli skład naszpikowany znanymi zawodnikami. Wszyscy piłkarze włoskiej ekipy rozegrali już kilkaset spotkań w Serie A. To pokazuje przepaść, jaka była na papierze pomiędzy obiema reprezentacjami.

Dobra taktyka

Polska spokojnie podeszła do tego meczu. Nie było widać nerwów, jakie dało się zauważyć na początku spotkania z Belgią. Włochy pokazywały wyższą jakość piłkarską, lecz Polacy dobrze ustawieni taktycznie nie dawali rywalom zbyt wielu klarownych okazji do zdobycia bramki. W 40. minucie nasza drużyna otrzymała bardzo dobrą szansę na wyjście na prowadzenie. Z rzutu wolnego z ponad dwudziestu metrów uderzył Dawid Kownacki, lecz piłka trafiła w mur. Na szczęście dla nas futbolówka trafiła pod nogi Bielika, który uderzył na bramkę. Przy tym strzale Meret zdołał jeszcze sparować piłkę na słupek, ale po odbiciu od niego znalazła się ona w bramce naszych rywali i objęliśmy prowadzenie.

Utrzymali do końca

Jeszcze przed przerwą Włochy cieszyły się z wyrównania. Po analizie wideo sędzia poinformował jednak zawodników, że był spalony, co zostało potwierdzone na powtórkach. Do przerwy mieliśmy więc korzystny wynik, a po zmianie stron nadal graliśmy defensywnie. Włochy nie potrafiły rozmontować naszej obrony i dzięki temu skromne prowadzenie utrzymaliśmy do końca spotkania. Dzięki temu zwycięstwu zostaliśmy liderem naszej grupy. Aby mieć pewny awans, będziemy musieli przynajmniej zremisować z Hiszpanią w ostatniej kolejce. Nie będzie to jednak proste, ponieważ ta reprezentacja także ma nadal szanse na zwycięstwo w grupie. Na uznanie zasługuje selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz, który bardzo dobrze dobrał taktykę pod przeciwnika.