Polska pokonała Belgię w meczu otwarcia

    Polska pokonała Belgię w meczu otwarcia

    Dziurek / Shutterstock.com

    Dziurek / Shutterstock.com

    W meczu otwarcia młodzieżowych Mistrzostw Europy miała miejsce niespodzianka.

    Polska rywalizująca z Belgią pokonała swojego rywala 3:2 i sięgnęła po pierwsze punkty w fazie grupowej.

    Zrobili już dużo

    Polscy piłkarze sprawili już sporą sensację w eliminacjach do turnieju głównego. W fazie grupowej Biało-Czerwoni nie dali rady Danii i zajęli drugie miejsce w grupie, lecz zdobyli na tyle dużo punktów, że mogli zagrać w barażach. W nich trafiliśmy na teoretycznie najtrudniejszego przeciwnika, jakim miała być Portugalia. Posiadająca kilka gwiazd w swoim zespole reprezentacja tego kraju mimo dobrego wyniku w pierwszym meczu nie dała rady Polakom w rewanżu, co oznaczało awans do Euro podopiecznych Czesława Michniewicza. Po losowaniu fazy grupowej mogliśmy mieć jednak powody do obaw, ponieważ trafiliśmy na trudnych rywali. W meczu otwarcia mieliśmy zagrać z Belgią, a następnie z gospodarzem Włochami oraz Hiszpanią.

    Trudny mecz

    Tak się złożyło, że rywalizacja Polaków z Belgami była jednocześnie meczem otwarcia. Po niezłym początku to nasi przeciwnicy wyszli na prowadzenie. W 16. minucie Leya zdobył pierwszego gola na tym turnieju. Z biegiem czasu Polska zaczynała grać coraz lepiej. Nasi zawodnicy coraz dłużej utrzymywali się przy piłce, a efektem tego były coraz groźniejsze akcje. Ostatecznie jeszcze przed przerwą wyrównaliśmy. W 26. minucie Żurkowski oddał strzał zza pola karnego, a bramkarz Belgii nie popisał się i wpuścił gola. Jeszcze przed przerwą ponownie przycisnęliśmy naszych rywali, lecz do szatni schodziliśmy z wynikiem remisowym. W drugiej połowie udało nam się jednak zdobyć gole, które ostatecznie dały nam zwycięstwo.

    Są trzy punkty

    W 52. minucie w pole karne z rzutu rożnego dośrodkował Jagiełło. W polu karnym wysoko wybił się Bielik i uderzył mocno piłkę. Ta po koźle odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Objęliśmy prowadzenie, a Belgowie nie mieli nic do stracenia i zaczęli mocniej atakować. My jednak nadal graliśmy dobrze, czego efektem był gol na 3:1. W polu karnym Żurkowski minął jednego z rywali w efektownym stylu, a następnie zagrał do Szymańskiego. Ten uderzył i trafił do pustej bramki. Jeszcze w końcówce Belgia zdobyła kontaktową bramkę. W 84. minucie Cools zdobył gola, lecz było to wszystko, na co tego dnia stać było naszych rywali. Polska zagrała bardzo dobry mecz i po pierwszej kolejce zmagań ma na koncie trzy punkty. W następnej serii gier zagramy z gospodarzem turnieju, Włochami. Italia pokonała wczoraj Hiszpanię 3:1.