Piątek znowu z golem w Serie A

    Piątek znowu z golem w Serie A

    Dziurek / Shutterstock.com

    Dziurek / Shutterstock.com

    Po raz kolejny kibiców na całym świecie zadziwia forma Krzysztofa Piątka.

    Reprezentant Polski ponownie wpisał się w tym sezonie na listę strzelców.

    I tak przegrali

    Genua podejmowała w niedzielę na własnym boisku Parmę. Beniaminek Serie A chciał pokazać się z dobrej strony, natomiast gospodarze liczyli na kolejną wygraną z rzędu. Już w 6. minucie Piątek wpisał się na listę strzelców. Było to dziewiąte trafienie Polaka w tym sezonie ligowym. Dzięki temu Piątek jest zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców rozgrywek. Parma odpowiedziała jednak po dziesięciu minutach. Gola zdobył Rigoni, jednak kolejne minuty były dla gospodarzy jeszcze gorsze. Po kolejnych dziesięciu minutach goście już prowadzili dzięki bramce Siligardiego, natomiast do szatni Parma schodziła z prowadzeniem 3:1. Wynik ten widniał na tablicy już w 30. minucie, kiedy to bramkę zdobył Ceravolo. Po zmianie stron żadna z drużyn nie zdobyła już gola, przez co Genua przegrała mecz.

    Przewaga utrzymana

    Dzięki tej wygranej Parma znajduje się w górnej połówce tabeli. Na czele jest za to cały czas Juventus. Turyńczycy pojechali na starcie z Udinese i nie mieli większych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Do przerwy Stara Dama prowadziła 2:0. Bramki zdobyli Bentancour oraz Cristiano Ronaldo. Dla Portugalczyka to czwarte ligowe trafienie w tym sezonie. W zespole Udinese na kwadrans przed końcem na boisko wszedł Łukasz Teodorczyk, jednak nie zdobył gola, a Juve wygrało 2:0. Przewaga Starej Damy nad drugim Napoli nadal wynosi jednak sześć punktów, ponieważ także Neapolitańczycy wygrali mecz w tej kolejce. Już w trzeciej minucie gospodarzy starcia z Sassuolo na prowadzenie wyprowadził Ounas. W drugiej połowie gola dorzucił Insigne i Napoli także zwyciężyło 2:0.

    Zadowoleni w Rzymie

    W tej kolejce zwycięstwa odniosły oba kluby z Rzymu. Kolejnym zespołem, który wygrał 2:0, jest AS Roma. Drużyna ta nie miała łatwego zadania podczas wyjazdowego starcia z Empoli, jednak do przerwy prowadziła jednym golem dzięki trafieniu N’Zonziego. W drugiej połowie gospodarze mieli idealną okazję na wyrównanie, kiedy to otrzymali oni rzut karny. Caputo nie wykorzystał jednak jedenastki, a w końcówce Dżeko podwyższył prowadzenie Rzymian i ustalił wynik spotkania. Skromniej zwyciężyło Lazio, jednak jest to ważna wygrana. Stołeczni grali z Fiorentiną, a jedynego gola w meczu zdobył Immobile. Lazio znajduje się na trzecim miejscu w tabeli.