Milan przegrał z Betisem w Lidze Europy

    Milan przegrał z Betisem w Lidze Europy

    Anton_Ivanov / Shutterstock.com

    Anton_Ivanov / Shutterstock.com

    Niespodziewanie na własnym boisku poległ wczoraj AC Milan w ramach meczu w Lidze Europy.

    Mediolańczycy przegrali z Betisem, natomiast po raz kolejny wygrał między innymi londyński Arsenal.

    Walka o lidera

    Przed meczem na San Siro zarówno Milan, jak i Betis nie mieli jeszcze na swoim koncie porażki. Milan wygrał dwa poprzednie spotkania, natomiast Betis jedno wygrał, a jedno zremisował. Po 30. minutach meczu we Włoszech prowadzili goście. Na prowadzenie zespół z Sewilli wyprowadził Sanabria. W drugiej części gry Betis podwyższył prowadzenie, gdy lo Celso pokonał Pepe Reinę. Milan zdołał zdobyć tylko jedną bramkę. Cutrone na około 10 minut przed końcem dał nadzieje gospodarzom na remis, lecz Milan przegrał ostatecznie 1:2. W drugim spotkaniu tej grupy Olympiakos pojechał na mecz wyjazdowy z Dudelange. Gole padły w drugiej połowie i dwa jedyne trafienia były dziełem gości. W tabeli Betis ma 7 punktów, czyli o oczko więcej niż Milan. Olympiakos ma obecnie 4 punkty na koncie.

    Niespodziewana passa

    Największe wrażenie w Lidze Europy robi przede wszystkim Zurych. Zespół ze Szwajcarii był przez wielu skazywany na pożarcie, lecz wczoraj odniósł on trzecie zwycięstwo i ma na koncie 9 punktów po trzech kolejkach. W meczu na własnym boisku z Bayerem Leverkusen pierwsza bramka padła w 44. minucie. Marchesano pokonał Hradeckiego i do przerwy gospodarze schodzili z korzystnym rezultatem. Po przerwie Bayer szybko odpowiedział. Dwie bramki Bellarabiego wyprowadziły gości na prowadzenie, lecz ostatnie słowa w tym meczu należały do Szwajcarów. Najpierw Domgjoni w 59. minucie, a następnie Odey w 78. minucie zdobyli gole, które dały zwycięstwo Zurychowi. Tym samym Bayer stracił pierwsze punkty w tym sezonie Ligi Europy.

    Grają dobrze

    Po meczach rozgrywanych o 18:55 zostały jeszcze trzy drużyny, które mają na półmetku zmagań fazy grupowej komplet punktów. Dinamo Zagrzeb rozgrywało wyjazdowe spotkanie ze Spartakiem Trnava. Do przerwy to gospodarze prowadzili po golu Ghorbaniego, lecz dwa trafienia w drugiej części gry podopiecznych Nenada Bjelicy zmieniły sytuację na boisku. W meczu na szczycie swojej grupy wygrał także Arsenal. Kanonierzy grali na wyjeździe ze Sportingiem. Jedynego gola w meczu zdobył Welbeck. Dzięki wygranej Arsenal znajduje się na pierwszym miejscu z dziewięcioma punktami i jest niezwykle blisko awansu z grupy. Dobrze radzi sobie także Salzburg, który tym razem okazał się lepszy od Rosenborga.