ŁKS zagra w Ekstraklasie

    ŁKS zagra w Ekstraklasie

    Dziurek / Shutterstock.com

    Dziurek / Shutterstock.com

    Po wygranej z GKS-em Jastrzębie awans do Ekstraklasy zapewnił sobie Łódzki Klub Sportowy.

    W sobotę Łodzianie zwyciężyli 2:0 i mimo wygranej Stali są już pewni gry w przyszłym sezonie w Ekstraklasie.

    Szybko strzelili

    Plan ŁKS-u na ten weekend był jeden. Celem była wygrana w Jastrzębiu. GKS jednak w tym sezonie także spisuje się dobrze i bez problemów znajduje się w pierwszej dziesiątce. W całym meczu lepsi byli goście, którzy już w pierwszej połowie zapewnili sobie solidną zaliczkę. Po upływie niecałych trzydziestu minut na listę strzelców wpisał się Sekulski. Prowadzenie klubu z Łodzi zostało podwyższone jeszcze przed przerwą. Tuż pod koniec pierwszej części gry ten sam piłkarz zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. W drugiej połowie ŁKS kontrolował przebieg gry i mimo że nie zdobył kolejnych bramek, to także zachował czyste konto. Po meczu był więc pewne, że Łodzianie uzyskali awans do Ekstraklasy.

    Wygrali mimo wszystko

    Małe szanse na awans miała Stal Mielec. Drużyna ta grała jednak w tej kolejce przed wiceliderem, dlatego dzielnie walczyła o zdobycie trzech punktów. Stal również rywalizowała na wyjeździe, a jej rywalem był walczący o utrzymanie GKS Katowice. Zespół ze Śląska spisuje się w tym sezonie bardzo słabo i nadal jest możliwe, że spadnie on z ligi. Do przerwy nie oglądaliśmy goli, a po zmianie stron worek z bramkami rozwiązali goście. W 60. minucie bramkarza gospodarzy pokonał Prokić, a na około dziesięć minut przed końcem bramkę zdobył Janoszka. Wydaje się więc, że na koniec sezonu Stal zajmie miejsce na podium.

    Remis lidera

    Pewny awansu do Ekstraklasy Raków Częstochowa grał z GKS-em Tychy. Lider rozgrywek podzielił się punktami z tym zespołem. W meczu nie oglądaliśmy żadnego trafienia, Raków ma obecnie cztery punkty przewagi nad ŁKS-em. Ostatnie miejsce zajmuje pewna spadku Garbarnia. Tym razem ekipa z Krakowa udała się do Niecieczy. Bruk-Bet prowadził do przerwy po bramce Gutkovskisa, a do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Praktycznie pewny utrzymania jest Stomil. Drużyna z Olsztyna pojechała do Niepołomic na starcie z Puszczą. Wynik otworzyli gospodarze, którzy prowadzili po golu Szczepaniaka z rzutu karnego. W drugiej połowie po bramkach Jagiełły i Górala Stomil był jednak w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.