ŁKS pokonał Wartę i awansował na drugie miejsce

    ŁKS pokonał Wartę i awansował na drugie miejsce

    Dziurek / Shutterstock.com

    We wczorajszym spotkaniu w Łodzi gdzie tamtejszy ŁKS podejmował poznańską Wartę, gospodarze wygrali 2:0.

    Już od początku spotkania gospodarze ruszyli na bramkę przeciwnika. Po meczu obie drużyny zamieniły się miejscami w tabeli 2. Ligi.

    Ważny mecz

    W piątkowe popołudnie nieco ponad 4300 widzów zebrało się na stadionie Łódzkiego Klubu Sportowego, aby obejrzeć hit tej kolejki, w którym ich zespół miał zagrać z Wartą. Goście przyjechali do Łodzi z chęcią wywiezienia stąd przynajmniej punktu, aby polepszyć passę czterech kolejnych meczów bez porażki. Pierwsze minuty należały do gospodarzy i już w 10. minucie spotkania wyszli oni na prowadzenie. Wtedy to z rzutu rożnego dośrodkowywał Wojciech Łuczak, a Patryk Bryła niekryty przez nikogo zagrał piłkę głową w kierunku bramki. Futbolówkę przedłużył jeszcze Ievgen Radionov i było już wiadome, że zdobycie punktu nie będzie łatwym wyzwaniem dla gości. W 17. minucie Warta umieściła piłkę w siatce ŁKS-u, lecz sędzia boczny zasygnalizował spalonego, na którym znajdował się jeden z poznańskich piłkarzy.

    Chcieli podwyższyć

    Kilka minut po nieuznanym golu dla Warty kolejną groźną akcję przeprowadził ŁKS. Znajdujący się w polu karnym Wolski chciał zagrać do któregoś z kolegów ustawionych w polu karnym, lecz jeden z obrońców Zielonych przy wślizgu zagrał piłkę ręką. Sędzia po chwili zastanowienia podyktował rzut karny dla gospodarzy, a radości nie kryli kibice znajdujący się na stadionie. Adrian Lis pokazał jednak, że nie bez powodu stoi w bramce Warty. Podchodzący do jedenastki Radionov uderzył niezbyt mocno, a bramkarz gości nie miał najmniejszych problemów z wyłapaniem tego strzału. Do przerwy ŁKS prowadził tylko jednym golem i kwestia wyniku wciąż pozostawała sprawą otwartą.

    Ostateczny cios

    Po zmianie stron mecz był dość wyrównany. Zarówno Łodzianie chcieli podwyższyć prowadzenie, jak i Warta zamierzała wyrównać. Ostatecznie druga bramka w spotkaniu także była dziełem ŁKS-u. Na nieco ponad 10 minut przed końcem znajdujący się przed polem karnym Radionov otrzymał podanie od Kujawy i pewnym strzałem pokonał Lisa. Tym razem bramkarz Warty był w tym pojedynku bez szans. ŁKS wygrał całe spotkanie 2:0 i przeskoczył w tabeli Wartę. Wicelider ma obecnie 49 punktów na koncie, a Poznaniacy tylko oczko mniej. Już we wtorek oba zespoły zagrają kolejne spotkania. Łodzianie podejmą u siebie Stal Stalową Wolę, a Warciarze pojadą do Kluczborka na mecz z MKS-em.

    ŁKS – Warta Poznań 2:0 (1:0)

    Gole: Radionov 10′, 79′