Kto wygra Tour de Pologne? | Przewidywania, typy i prognozy

    Kto wygra Tour de Pologne? | Przewidywania, typy i prognozy

    Tour de Pologne

    Co roku największe światowe drużyny pojawiają się podczas Tour de Pologne | Dziewul / Shutterstock.com

    Zaledwie tydzień po zakończeniu najsłynniejszego kolarskiego wyścigu na świecie, czyli Tour de France, do walki staną kolarze w Polsce. W naszym kraju odbędzie się kolejna edycja Tour de Pologne. Mimo że na starcie nie stanie aż tylu znakomitych kolarzy co we Francji, możemy mieć nadzieję, że wszyscy uczestnicy stworzą niesamowite widowisko i przez kolejny tydzień będą porywać tłumy. Start polskiego Touru odbędzie się już 3 sierpnia.

    [bookie-table anbieter_id=”11741″]

    Tour de Pologne znowu przez góry

    Aby urozmaicić etapy, po raz kolejny wyścig dookoła Polski odbędzie się w górach. Pierwsze trzy etapy będą jeszcze płaskie, a pierwszy z nich rozpocznie się w Krakowie. Także w stolicy Małopolski będzie meta. Dzień później, w niedzielę kolarze przeniosą się na Śląsk. Metą etapu po starcie w Tarnowskich Górach będą Katowice. W poniedziałek na kolarzy czeka atrakcja. Ruszą oni ze Stadionu Śląskiego, który niedawno gościł spotkania reprezentacji Polski w piłce nożnej. Po mecie w Zabrzu będziemy już po trzech płaskich etapach, a pozostaną jeszcze cztery górskie.

    Najdłuższy z nich czeka na kolarzy we wtorek. Z Jaworzna przejadą oni 173 kilometry, aby powalczyć na finiszu w Kocierzu. To tutaj mogą zacząć odpadać sportowcy, którzy nie są przyzwyczajeni do jazdy po górach. Dzień później czeka nas etap pagórkowaty z metą w Bielsku-Białej, a w czwartek kolarze wyjadą z Zakopanego. Ostatni, finałowy etap rozpocznie się w Bukowinie Tatrzańskiej. Tam też będzie miał miejsce finisz całego Touru.

    Rok temu wygrał Polak

    Przed rokiem polscy kibice mieli z czego się cieszyć. Najlepszy w całym Tourze okazał się Michał Kwiatkowski. Zawodnik ten wybił się na etapach górskich. Wygrał on rywalizację czwartego i piątego dnia i już od wtedy, aż do końca nie oddał żółtej koszulki lidera. Do triumfu w wyścigu Kwiatkowski dołożył też zwycięstwo w klasyfikacji punktowej. Tu jednak nie było aż tak łatwo, ponieważ o wygraną w tej klasyfikacji walczył również Pascal Ackermann. Niemiec był także pierwszym liderem zeszłorocznego Touru, ponieważ wygrał on pierwszy z etapów. Wtedy jeszcze mogliśmy liczyć na Michała Palutę, który do Krakowa dojechał na piątym miejscu. Mimo że Niemiec wygrał także drugi etap, to jednak w górach nie dał już sobie zupełnie rady i wypadł z czołówki. To tylko pokazuje, jak trudny jest to wyścig i jak dobrze trzeba być przygotowanym, aby solidnie przejechać go od początku do końca.

    Świętowali w Tour de France

    Dopiero w niedzielę miał miejsce ostatni etap popularnego Tour de France. Część kolarzy, która jechała tam, będzie się mierzyć także w Polsce. Oznacza to, że po trzech tygodniach trudnej jazdy po francuskich drogach czekać na nich będzie także kolejny tydzień zmagań, tym razem na terenie Polski. Rywalizacja we Francji była bardzo wyrównana. Szansę na wygraną w klasyfikacji generalnej mieli kolarze francuscy, jednak nie udało się któremuś z nich zwyciężyć. Ostatecznie zwycięstwo świętował Kolumbijczyk z grupy Ineos, Egan Bernal. Drugie miejsce zajął jego kolega zespołowy Geraint Thomas. Tej grupy nie zobaczymy jednak podczas Tour de Pologne. W klasyfikacji punktowej z dość dużą przewagą nad resztą stawki zwyciężył Peter Sagan. Zdobył on aż 316 punktów, czyli o 68 więcej niż drugi w tej kategorii Caleb Ewan. Mimo że Ineos miało dwóch najlepszych kolarzy, to drużynowo zwyciężyła hiszpańska ekipa Movistar.

    Znane drużyny na Tour de Pologne

    Łącznie w wyścigu wezmą udział aż 22 ekipy. Aż 18 z nich należy do UCI World Teams. Wśród nich jest wspomniany zwycięzca klasyfikacji drużynowej Tour de France, Movistar. Także Jumbo-Visma zawita na nasz wyścig. Jest to zespół, który posiada w składzie Stevena Kruiswijka, który podczas TdF zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Holender stracił jedynie półtorej minuty do zwycięzcy. Standardowo podczas Tour de Pologne pojedzie jeden narodowy zespół. Jest to reprezentacja Polski złożona z naszych kolarzy. W rywalizacji wezmą udział również trzy kontynentalne zespoły. Team Novo Nordisk być może nie jest jeszcze tak znany, ale Cofidis to już o wiele częściej słyszana nazwa u fanów kolarstwa. Rok temu klasyfikację drużynową w polskim wyścigu wygrała francuska grupa AG2R, która także w tej edycji wystartuje. Jednym z kolarzy w tej ekipie jest Romain Bardet.

    Michał Kwiatkowski

    Czy Michał Kwiatkowski wygra Tour de Pologne po raz drugi z rzędu? | Dana Gardner / Shutterstock.com

    Czas na 76. edycję

    Trzeba przyznać, że Tour de Pologne z roku na rok nabiera prestiżu. W najbliższym czasie nie będzie to tak popularny wyścig jak Vuelta Espana czy Giro d’Italia, lecz znajduje się on w oficjalnym kalendarzu i jak widać popularne ekipy chętnie biorą w nim udział. Przed nami w tym tygodniu już 76. edycja tego Touru. Co roku na trasie zbierają się dziesiątki, o ile nie setki tysięcy kibiców i w tym roku ma być podobnie. Tradycją stało się również to, że odbywa się siedem etapów. Od 2006 roku tylko dwukrotnie zdarzyło się, aby tych etapów było sześć. Miało to jednak związek ze sprawami nadzwyczajnymi. Raz protestowali zawodnicy, a raz z powodów niesprzyjających warunków atmosferycznych zrezygnowano z jednego z etapów. Słynny organizator Czesław Lang już 25 razy organizował ten wyścig i wszyscy fani kolarstwa liczą na wiele kolejnych tak dobrych edycji. Co roku pokazują się niespodziewani kolarze, którzy później potrafią namieszać w czołówce.

    Kto zwycięży w Tour de Pologne?

    Bez wątpienia zadając sobie pytanie, kto wygra nasz narodowy wyścig, będziemy wymieniać w gronie faworytów polskich graczy. Nie jest to jednak dziwne, skoro przed rokiem najlepszy był jeden z Polaków, Michał Kwiatkowski. Jeśli tym razem także udałoby mu się obronić tytuł, byłby to spory wyczyn. Ostatni raz rok po roku Tour de Pologne wygrywał Dariusz Baranowski, który łącznie przez trzy lata z rzędu triumfował w tym Tourze. Rafał Majka okazał się najlepszy pięć lat temu.

    Być może powalczy on z Kwiatkowskim o wygraną. Jeśli tak by się stało i obaj polscy gracze znaleźliby się na podium, byłby to niebywały sukces i to w dodatku na polskiej ziemi. Jeśli chodzi o zagranicznych kolarzy, z pewnością nie należy pomijać kilku z nich. Mowa tu na przykład o Fabio Aru. Włoski kolarz przeszedł jednak kilka miesięcy temu operację i jego forma nie należy wciąż do najwyższych.

    Historia polskiego Touru

    Początki tego wyścigu sięgają lat 20. ubiegłego stulecia. Oznacza to, że rok temu mieliśmy do czynienia z 90. rocznicą pierwszego Tour de Pologne. Wygrał go wtedy Feliks Więcek z Bydgoskiego Klubu Kolarskiego. W 21. wieku oprócz Kwiatkowskiego i Majki jedynie Cezary Zamana był w stanie wygrać ten wyścig jako polski zawodnik. To pokazuje tylko, jak mocna stawka pojawia się w Polsce i ma zamiar się tu ścigać o wygraną. Szczególnie ten wyścig upodobali sobie Belgowie. W 2016 roku zwyciężył Tim Wellens, a rok później Dylan Teuns, który także w tym roku może pokazać dobrą formę. Także bukmacherzy wiedzą, że nie ma co zakładać jednego zdecydowanego faworyta, skoro jest ich kilku. Najwięcej etapów w historii całego cyklu wygrał legendarny Ryszard Szurkowski. Ma on ich aż na koncie 15. Aż 20 etapów w koszulce lidera jechał za to Marian Więckowski.

    [anbieterbox-three bookie_id1=”11741″ bookie_id2=”34170″ bookie_id3=”34181″]

    Wytypujmy faworytów

    Z niecierpliwością czekamy na początek Tour de Pologne. Będzie to na pewno wyjątkowy wyścig i obejrzymy etapy, które będą trzymać w napięciu do samego końca. Czekamy także na ofertę bukmacherów, którzy zaproponują nam zapewne interesujące kursy na dane zdarzenia. W LVBet możemy obstawić jak na razie zwycięzcę francuskiego Touru w przyszłym roku, lecz i tak to dobra wiadomość. Być może niski kurs na Egana Bernala zadziwia, ponieważ wynosi on zaledwie 3.00, to jednak jego postawa w obecnym roku pokazuje, że nie może to dziwić. Jeśli jednak liczymy na większą wygraną, możemy obstawić zwycięstwo kogoś mniej spodziewanego. Kurs w takim przypadku będzie o wiele wyższy.